Serge Lutens Daim Blond



Cielesność niewinna

Zapach jak wyciągnięta dłoń. Jak ramię bliskiego mężczyzny, na którym można się wesprzeć bez obaw i z przekonaniem, że wspólna droga poprowadzi w kierunku, w którym chcemy sie udać.
Zapach, którego naturalność i nieinwazyjność posunięta jest do granic możliwości. Ledwo wyczuwalny, a jednak trwały. Delikatny i otulający, a jednak nie puszysty. Ciepły, ale nie ogrzewający... Niezwykły.

Nie wiem, jak to ująć, ale nie czuję w nim skóry, tylko zamsz właśnie. Kojarzy mi się delikatną zamszową rękawiczką okrywającą dłoń amazonki o czerwonych ustach. Ze wskazaniem na dłoń, nie na opakowanie. To zapach jak ślad po perfumach owej amazonki, jak powietrze zamykające się za ludzkim ciałem.

Są w nim nuty drzewne (na mój nos drzewo sandałowe), jakieś gorzkawe cienie mięsistych owoców, zapach kwiatów w wazonach mijanych w drodze na romantyczną schadzkę i taki szczególny rodzaj podświadomej słodyczy, jaką czujemy przy dotyku ust człowieka, którego bardzo pragniemy.

Chciałabym, by zapach ten był intensywniejszy. Potrzeba wciskania nosa w nadgarstek budzi we mnie prawie złość. Chcę więcej, mocniej... Obawiam się jednak, że urok tego zapachu tkwi właśnie w tej ulotności, niemożności uchwycenia go. Zintensyfikowany stałby się dosadny i prostacki, a tak... jest szalenie zmysłowy i niewinny jednocześnie.


Data powstania: 2004
Twórca: Christopher Sheldrake

Nuty zapachowe:
Nuta głowy: głóg, kardamon
Nuta serca: irys pallida, pestka moreli
Nuta bazy: piżmo, heliotrop, skóra

Komentarze

  1. Ten sam zapach na mnie jest drapieżny, mocny,trwały, ciepły.W odczuciu przypomina dotyk zamszu lub skórki brzoskwini i naprawdę na jego przykładzie moge powiedzieć że, zapach może wywołac wrażenia dotowe. Jest w pierwszej dziesiątce ulubionych przeze mnie zapachów oraz jest numerem jeden w dziale 'Serge Lutens'.

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Brzmi niesamowicie! Czy mogę zapytać o płeć Autora tej wypowiedzi?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. To Wy sprawiacie, że to miejsce żyje. :)

Popularne posty