Melduję, że wczoraj rano wszystkie paczki urodzinowe zostały nadane.
Poszły także próbki: Organza Indecence dla Rzeki, M7 dla Krzyśka oraz powtórnie słodkości dla Viollet.
W domu zostały mi tylko próbki Ramion Molvizar dla Idy, która zdecydowała się na odbiór osobisty.
Za informacje o dotarciu przesyłek będę wdzięczna.
Dziękuję za uwagę i przepraszam za post śmieciowy.
Wyjdę na snoba, ale drugim zapachem Amouage, na którego recenzję się zdecydowałam jest… znów Attar. Czyli drożyzna, której zdobycie w formie próbki graniczy z niemożliwością,
To właśnie ta kompozycja – Amour de Palazzo jest powodem, dla którego recenzuję całą serię Jul et Mad. To najbardziej charakterystyczne i „charakterne” perfumy z
Dziś post krotochwilny służący wyłącznie zabawie. Kilka znalezionych w sieci żartów, których wspólnym mianownikiem są… wiadomo, perfumy. 🙂 Zanim zaczniemy: – I sugeruję, by usunęła
3 komentarze o “Raport wysyłkowy”
Oj tam zaraz śmieciowy… Dla niektórych baaardzo ważny! :-)))
Rzeka dobrze prawi – bardzo ważny post! Bynajmniej nie śmieciowy 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
Wrobiłam Cię:
http://pracownia-alchemiczna.blogspot.com/2011/04/nadrabiam-zalegosci.html
czyli zbierz, proszę, wszystkie wyróżnienia do kupy i napisz coś o sobie. 🙂
Buziak!