#3 Nota di Viaggio (Ciavuru d'Amuri) Meo Fusciuni


Na podstawie lektury nut Trzecia Notka z Podróży zdała mi się najbardziej intrygująca. Figa w głowie i kadzidło w bazie. A do tego jaśminowe serce. Ciekawy koncept.

Ciavuru d'Amuri (Perfumy Miłości) - zapach, który poświęcił Imprezzabile wyspie, na której się wychował: Sycylii. Mają w nim być zaklęte wspomnienia i nastrój dzieciństwa.



Jaśmin kremowy
Krem jaśminowy


Figa w otwarciu jest lekka, perfumeryjna, łącząca nutki zielone z delikatną słodyczą owocu (który formalnie nie jest owocem, ale kogo to obchodzi, skoro pomidor jest owocem). Towarzyszący jej jaśmin najpierw brzmi subtelnie i przyjemnie dając kompozycji miękką kremowość, potem zaczyna dominować nuty owocowe. Zapach sukcesywnie zyskuje na wadze, zagęszcza się, staje kremowy, kosmetyczny. I jest to zarazem zaleta i wada.


Niszowe, niezwykłe nuty łacniej skuszą miłośnika pachnących dziwolągów, niż zwolennika perfumeryjnej poprawności. Tymczasem kwiatowe Ciavuru d'Amuri pachną jak luksusowy kosmetyk. Jak najpiękniej perfumowane jaśminowe mleczko do ciała. Wrażenie kremowej białości potęgują pojawiające się po pewnym czasie akcenty przypominające zapach masła shea.


Kadzidło pojawia się późno i jest dyskretne. Powoli wsącza w zapach nutkę goryczki, która subtelnie wtapia się w jaśmin dosłodzony dyskretnie w tle pobrzmiewająca słodycz figi. Ładnie, ale wciąż nie mojo.

Największy kłopot, wbrew oczekiwaniom, mam jednak nie z jaśminem, tylko z mydlącym się nieco u schyłku zapachu kadzidłem.
Kadzidło czasem mi to robi. Tu jest go na tyle niewiele, że mydełkowe nutki nie są uciążliwe i nieprzyjemne. Przy sporej dozie dobrej woli mogę nawet uznać, że pasują do ogólnej koncepcji zapachu.

 

Ludzie czasem poszukują zapachu czystości i "mydełka" w perfumach. Tu mamy tę kosmetyczną czystość, zapach wypielęgnowanego ciała w wersji pachnącej ciężkim luksusem. Zdecydowanie nie tego oczekiwałam.


Data powstania: 2009
Twórca: Giuseppe Imprezzabile

Nuty zapachowe:
Nuty głowy: figa
Nuty serca: jaśmin
Nuty bazy: kadzidło (frankońskie)




Źródła ilustracji:
  • Pierwsze zdjęcie ze strony flowerinfo.org
  • Drugie to reklama mleczka do ciała firmy Mediteranea przygotowana przez włoską agencję reklamową Lorenzo Marini & Associati. Dyrektorem artystycznym kampanii był Paolo Bianchini.
  • Na trzecim zdjęciu Amanda Barrie jako Kleopatra w filmie Geralda Thomasa "Carry on Cleo"

Komentarze

  1. Ja tak średnio lubię zapachy z kremowymi nutami, mimo że są skądinąd przyjemne ;) Ale w perfumach szukam czego innego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię kremowe w znaczeniu śmietankowe, nawet spożywcze. Kremowe w sensie kosmetyczno kremowym mi się nie podobają. Nic na to nie poradzę. :(

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. To Wy sprawiacie, że to miejsce żyje. :)

Popularne posty