Oud budżetowo czyli aneks do aneksu do aneksu aneksu…

 

Po tym, jak na Fecebooku udostępniłam to zdjęcie, zaczęliśmy rozważania nad tym, jak bardzo niska półka (niska półka to nie określenie obraźliwe, tylko techniczne i dotyczy produktów o niewysokich cenach) sięgnie po oud. No i mamy… Niespodziankę. *.*

Zaprzyjaźniony z blogiem Piotr K. podesłał mi takie oto zdjęcie:

Seria po goleniu Wars Classic Oud.

Myślicie, że to żart?

Chętnie nabyłabym taki balsam… 🙂

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email

26 komentarzy o “Oud budżetowo czyli aneks do aneksu do aneksu aneksu…”

  1. Też chce wiedzieć, czy ktoś to widział, czy testował, zakupił, polubił, czy z braku ciekawych bodźców – zapomniał, że widział/wachał?

    1. Ja bym chciała wiedzieć, czy to nie jakiś dowcip. W końcu od dawna prorokujemy Przemysławkę Oud i Brutala Oud. Może ktoś sobie robi Jaja Oud? 🙂

    1. Fqjciorze, komentarz usunęłam na prośbę Piotra ze względu na występujące w nim nazwisko. Usunęłam je też z treści posta. Piotr woli pozostać tajemniczy w tej sprawie. 🙂

    1. Wiedźmo Kochana, komentarz usunęłam na prośbę Piotra ze względu na występujące w nim nazwisko. Usunęłam je też z treści posta. Piotr woli pozostać tajemniczy w tej sprawie. 🙂 Przepraszam.

  2. Wiedźmo, nie smutaj 🙂 Osobiście późną, bezsenną nocą rzeźbiłem w wordzie nowego Warsa Classic Oud 😉 Przyznaję się, jam to uczynił! A to po to, żeby marzenie się kiedyś spełniło i agar trafił pod strzechy 🙂 Jest to forma delikatnego nacisku na Miraculum, żeby nie chował głowy w piasek i wreszcie wziął się za modernizowanie marki Wars.
    ps: u brzytwiarzy jest lepsza, finalna wersja:
    http://brzytwa.org/forum/index.php?topic=2428.0
    ps2: u dystrybutora Malizji mówią, że nie będzie tej wersji w kraju, ewentulanie ściągną małą partię na próbę.

    1. wiedźma z podgórza

      Smutna buźka wzięła się stąd, że to nie ja wpadłam na ten pomysł. 🙂 Który, jak napisałam, jest przecudowny. Również gratuluję!
      Po Twojej prowokacji Miraculum nie zostanie już nic innego, jak nadrobić haniebne zaległości. 😉
      Ale poważnie.. skoro szarpnęli się na kolejne Panie Walewskie, to czemu nie na Warsa? ;D

  3. Sabbath, nie mam tytułu samodzielnego perfumiarza, prawdziwi fachowcy pracują w Aromie w Nowym Dworze Mazowieckim.
    Piotr

  4. Zgadzam się, wetiwer Malizii brzmi na skórze całkiem fajnie. Jako fanka wetiweru (nr 1 to kadzidła).Świezy i ja osobiście nie czuję w nim nut typowych dla tanich wód ko(lo)ńskich. 🙂
    Czasem i tańsze zapachy moga zaskoczyć, jak np mocne jak diabli Tesori d`Oriente. Seria Marrakech jest np bardzo udana (moim zdaniem, po zużyciu wszystkich butelek z serii na własnej skórze).
    Wiadomo, że czuć różnicę, więc nie ma sensu porównywać do wyższych półek. Ale z ciekawości sięgam po różniste produkty. I czasem jestem zaskoczona.

    1. Zgadzam się – Tesori ma świetne propozycje. Miałam kiedyś Legno do Guaiaco i coś jeszcze. Białe Piżmo też mają świetne.

      Nota bene mam dwa flakony taniutkiej Voluspy i Cedrowy Płomień z Pachnącej Szafy. I jeszcze Signature Heritage Oriflame. nie widzę niczego niewłaściwego w docenianiu propozycji niedrogich. I też sięgam, a jakże!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne wpisy