Anomalie kolorystyczne Montale cz. 1: Red Vetyver
. Ostatnio Werka wspomniała o wetiwerze. Potem Teza pytał o zapachy Montale. Dziś słów parę na zasadzie luźnych skojarzeń. Trzeci wetiwer w tym miesiącu –
. Ostatnio Werka wspomniała o wetiwerze. Potem Teza pytał o zapachy Montale. Dziś słów parę na zasadzie luźnych skojarzeń. Trzeci wetiwer w tym miesiącu –
Rok 2014 był to dziwny rok… parafrazując klasyka. Dla Sabbath of Senses jeden z gorszych i lepszych zarazem. Lepszy warsztatowo – w 2014 roku spotkania
Czego? Chanel No.5 oczywiście. To ostatni post z serii reminiscencji warszawskich. Podczas wykładu o historii perfum Emmanuelle Giron z Osmotheque wspomniała to tym, że parę
9 komentarzy o “Wigila recenzji. :)”
La Fin du Monde 😉
Trafiony, zatopiony! Brawo! Wiwat! :)))
To jeszcze kupon leć wypełnić, Lotto znaczy się 🙂
Moniko, to nie był ślepy traf. Edpholiczka wiedziała po prostu. Analiza danych. 🙂 Wiedza jest lepsza, niż szczęście.
Prosto i pięknie. 🙂 Pozdrawiam, odpoczywaj skutecznie. M.
Usunęłam zagajenie. Uznałam, że głupio się tłumaczyć z poezji. 🙂
Dziękuję.
Spróbuję odpoczywać. :/
Esencja 🙂
Należałam kiedyś do grupy poetyckiej. Młoda, gniewna, awangardowa. Nasz mentor niemiłosiernie masakrował nam teksty. Brał taki rozbuchany, młodzieńczy wiersz i wycinał z niego jedną trzecią tekstu. Bez szkody dla wiersza. A kiedy protestowaliśmy, pytał czy ufamy naszym czytelnikom. 🙂
To uczy dyscypliny. 🙂
Czytam 'jedną trzecią' myślę trzy czwarte..heh matma i ja. I wtedy pomyślałem że niezły z niego master był ale chyba jednak był bo czytając twoje wpisy… Ty wiesz;-)