tag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post1102995817387022572..comments2024-03-12T04:40:43.454+01:00Comments on Sabbath of Senses: A New Perfume Comme des GarconsSabbathhttp://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comBlogger30125tag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-18768677260540602392012-04-21T15:42:21.799+02:002012-04-21T15:42:21.799+02:00Zakochałam się w tym zapachu - Twój opis Sabbath j...Zakochałam się w tym zapachu - Twój opis Sabbath jak zwykle pięknie oddaje jego esencję. Niestety spłukałam się na PULP Byredo więc taśma będzie musiała dłuuugo poczekać. Ale jest wspaniale "noszalna", potwierdzam:)miki maushttps://www.blogger.com/profile/01224339487292181601noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-17214580589281092532012-03-01T16:15:55.590+01:002012-03-01T16:15:55.590+01:00Klandestino, witaj. :)
Ależ pojęte jak najbardziej...Klandestino, witaj. :)<br />Ależ pojęte jak najbardziej. :) Ma to nie tylko swoje uzasadnienie naukowe, ale też od lat obserwuję to u siebie - mam więc dowód empiryczny.<br />Dla mnie zapach jest bodźcem wyzwalającym ciąg skojarzeń: nie tylko wspomnienia, obrazy, ale i muzyka, kolory, emocje. Fajnie jest mieć w głowie taki wehikuł czasu. :)Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-6432622715394819202012-02-29T20:27:15.146+01:002012-02-29T20:27:15.146+01:00Jaki cudowny temat...Zapachy...Wiecie że dla mnie ...Jaki cudowny temat...Zapachy...Wiecie że dla mnie czasem są dużo ważniejsze niż twarze ludzi czy muzyka które to często wspomnienia jakieś przywołują czy konkretne sytuacje.Czasem mam wrażenie że mam jakiś wyjątkowy zmysł, że albo te zapachy tak mocno zapisały się w mojej podświadomości albo coś ze mną jest nie tak. Moi przyjaciele często patrzyli na mnie zdezorientowani kiedy zatrzymywałam się nagle ni stąd ni zowąd na ulicy mówiąc że pachnie 89 rokiem, konkretnie lipcem, czasem trudno mi było wychwycić sytuacje ale czasem był to zapach schodów w kamienicy mojej prababci, czasem nie wiadomo skąd wraca do mnie zapach chwili gdy jako mała dziewczynka wychodzę z namiotu i patrzę jak mój tata oddala się powolnym krokiem w stronę jeziora i to właśnie taki zapach gumy pomieszany z aromatem rosyjskiej gazety Kraj Rad.Niepojęte...eh...KolashFashionhttps://www.blogger.com/profile/00412048103783313447noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-8378786765515935482011-12-25T15:29:10.987+01:002011-12-25T15:29:10.987+01:00Sabb, pisz do nas pisz. Bardzo mi się taki długi w...Sabb, pisz do nas pisz. Bardzo mi się taki długi wstęp spodobał. Historie i opowieści w perfumach są ważne, ale czasami sama mam takie momenty, gdy potrzebuję odpoczynku. Gdy chcę pachnieć, ale bez żadnych większych przesłań i wyrażeń. Często perfumy dobieram do ubrań, a czasem chce ubrać się bez pomyślenia i tak samo chcę pachniećWszystko co mnie zachwycahttps://www.blogger.com/profile/17346452739085581143noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-2112697514115343192011-12-23T09:31:56.143+01:002011-12-23T09:31:56.143+01:00Prawda? :)))
I to jest fenomenalne. :)Prawda? :)))<br />I to jest fenomenalne. :)Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-35865761688923642112011-12-23T08:32:30.213+01:002011-12-23T08:32:30.213+01:00Jako papiero-maniaczka uwielbiam zapach kleju :) I...Jako papiero-maniaczka uwielbiam zapach kleju :) I taśmy klejącej... I samego papieru, pachnącego farbą drukarską... Czego to ludzie nie wymyślą :)JaMajkahttps://www.blogger.com/profile/11283825444766641324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-71929027264327279702011-12-22T09:22:02.984+01:002011-12-22T09:22:02.984+01:00Aileen, pierwsze strony gazet?! Z tym się jeszcze ...Aileen, pierwsze strony gazet?! Z tym się jeszcze nie spotkałam. Jesteś niewątpliwie prawdziwym unikatem w kategorii dziecięcych pożeraczy. :)))<br /><br /><br /><br />Koto, jak mogłam zapomnieć o atramencie! To dopiero jest zapach! I napiłam się atramentu nie raz usiłując "przeciągnąć" zasuszone pióro. :)))<br /><br /><br /><br />Michasiu, zapach polski? Nie wyobrażam sobie jednego zapachu dla całej polski. Dla Polski dla każdego. Chociaż... na Wizażu był kiedyś wątek o zapachach w stylu Bond No.9 tylko opowiadających o Polsce, nie o Stanach. Pamiętam, ze sporo tam nawymyślałam. Śląsk na przykład. Sama jestem ciekawa, cóż pisałam wtedy. :)))Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-6524476205288414912011-12-21T12:20:15.444+01:002011-12-21T12:20:15.444+01:00Zapachu kleju nie lubie, lecz wydalabym niezla kas...Zapachu kleju nie lubie, lecz wydalabym niezla kase ;) za zapach Polski. Kiedy trafiam do kraju zaciagam sie czesto i zachlannie powietrzem, a znajomi wtedy patrza na mnie jak na glupka...<br />Zapachu niestety napewno nie znajde w butelczynie, lecz pewny doradca polecil mi przywiezc z kraju piasek z okolic rodzinnych i zakraszac nim zywnosc. Fajna recka i osobiste historyjki pod nia.<br />MichasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-83538312239082386372011-12-21T08:49:02.607+01:002011-12-21T08:49:02.607+01:00O patrz, a ja myślałam, że to tylko ja mam tak &qu...O patrz, a ja myślałam, że to tylko ja mam tak "skrzywienie", że wszystko wącham :) Klej biurowy i atrament były zdecydowanie moimi faworytami w głębokim dziecięctwie.. klej (oraz tynk, tapety i ziemia z kwiatków) dodatkowo za walory smakowe ;)<br /><br />Sabbath po raz kolejny muszę się przyznać,że zamiast pracować, na firmowym komputerze zaczytuję się Twoim blogiem. Jak mnie w końcu wyrzucą, to będę Ci przychodziła pomarudzić ;)<br /><br />Anegdoty cudowne :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-65504605572306893952011-12-21T00:47:16.245+01:002011-12-21T00:47:16.245+01:00Widzę temat zjadania różnych rzeczy, więc dorzucę ...Widzę temat zjadania różnych rzeczy, więc dorzucę swoje trzy grosze: od dziecka mając pociąg do literek, namiętnie zjadałam pierwsze strony gazet. Ponoć najchętniej fragmenty z czerwoną farbą ;)aileenhttps://www.blogger.com/profile/07748408521705823531noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-87233329518020145512011-12-20T23:50:48.631+01:002011-12-20T23:50:48.631+01:00Katalino, jaki to balsam? Brzmi kusząco. Klej rośl...Katalino, jaki to balsam? Brzmi kusząco. Klej roślinny, to coś dla mnie. :)))Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-31994236349443493112011-12-20T23:48:32.980+01:002011-12-20T23:48:32.980+01:00Kokosowa Panno, dziękuję i zaproszenie przyjmuję z...Kokosowa Panno, dziękuję i zaproszenie przyjmuję z radością. :)<br /><br /><br /><br />Wiedźmo, nie było mowy o jakiejkolwiek zmianie scenariusza. Kolega padł po prostu i, jak sam zeznał, spał snem bez snów. Zadbaliśmy o niego jak mogliśmy, za co był wdzięczny, ale najlepsza była jego mina, kiedy pogratulowałam mu pierwszych doświadczeń z narkotykami. :)))<br /><br />W kwestii diety z dzieciństwa - ja garściami jadłam piasek. A mam kumpla, który ponoć wyżerał rodzicom węgiel z węglarki koło pieca. Pamiętam też córeczkę znajomej mojej mamy, która podobnie jak Ty objadała tynk ze ścian, robiła to jednak elegancko skrobiąc łyżeczką. Z miną, jak gdyby degustowała trufle. Urocze to było dziecię. :)Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-82057772712171157012011-12-20T23:44:23.532+01:002011-12-20T23:44:23.532+01:00Absolutnie uwielbiam te Twoje anegdoty :D A co do ...Absolutnie uwielbiam te Twoje anegdoty :D A co do kleju, to przyznam że ostatnio kupiłam sobie balsam do ciała który w zamierzeniu miał pachnieć migdałami, ale mi za diabła migdałów nie przypomina. Zionie natomiast - i to dośc konkretnie - właśnie klejem roślinnym...Katalinahttps://www.blogger.com/profile/01397819461813267684noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-72498843640354767312011-12-20T23:43:05.793+01:002011-12-20T23:43:05.793+01:00Wszystko Co Mnie Zachwyca - wstępem dziś pobiłam w...Wszystko Co Mnie Zachwyca - wstępem dziś pobiłam wszystkie swoje rekordy gadatliwości. Chyba brakowało mi pisania i kontaktu z Wami. <br />A perfumy o zapachu perfum też już lubię. Choć najbardziej lubię te, które malują mi w głowie obrazki, obrazy, historie i opowieści. To chyba o to chodzi: żeby mówiły. Kiedyś myślałam, ze te "o zapachu perfum" nie mówią. Myliłam się. :)<br /><br /><br /><br />Zaczarowany Pierniczku, my taki ciekły, o bursztynowym kolorze z gumką na końcu nazywaliśmy Gumą Arabską. Nie lubiłam go. Zawsze mi się rozlewał, ciapał po wszystkim, wyłaził z między stron... <br />Za ten fragment wypowiedzi:<br />"Z aromatów gazet najciekawszy i najbardziej charakterystyczny wydaje mi sie zapach miesięcznika "Góry" - polecam testy" powinnaś dostał Nobla dla ekscentryków. Po prostu nie mogłam się nie roześmiać! :)))<br /><br /><br /><br />Viollet, dziękuję. :*<br /><br /><br />Myszo, ale te stare buty to chyba od zewnątrz... ^^<br />Masz rację, że warsztaty - ten beton nasączony smarami i olejami mają swój niesamowity urok. Właśnie to mi przeszkadzało w Garage Comme des Garcons: ja po prostu czułam, ze podłoga jest w tym garażu wykafelkowana i umyta. To nie może tak być! garaż nie może być czysty i sterylny. I basta.Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-91181688739744776022011-12-20T23:18:46.545+01:002011-12-20T23:18:46.545+01:00Klejów, nie lejów. Lejów nie wąchałam, tylko szuka...Klejów, nie lejów. Lejów nie wąchałam, tylko szukałam w nich grzybów (na starym poligonie). :Dwiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-24535406763846802032011-12-20T23:16:59.406+01:002011-12-20T23:16:59.406+01:00Czytałam o Twoim koledze, a szczęka moja stopniowo...Czytałam o Twoim koledze, a szczęka moja stopniowo opadała w dół. Bidulek! ;))<br />Lecz, po drobnej zmianie scenariusza, chyba mogliście z niego zrobić jakiegoś przyćmionego hibernacją zdobywcę kosmosu tudzież bliskiego krewnego imć Zagłoby, prawda? :P<br /><br />Co do dziwnych zapachów, to do dziś pamiętam woń takiej jedne politury samochodowej. No i farba drukarska, ale pociąg do niej mają chyba wszyscy, jak się okazuje. :D Drugim nad-eksploatowanym zmysłem był smak: tu mogę od razu wyznać, jak smakował tynk i farba, odłażąca ze ścian. ;) [jednego razu moja babcia przyuważyła taki nietypowy posiłek i już następnego dnia siedziałam u lekarza, który badał, dlaczego właściwie brakuje mi wapnia. Ech, dorośli wszystko potrafią zepsuć! ;) Z wąchaniem lejów i detergentów było podobnie (wyjąwszy lekarza). ;> ]<br />A New Perfume powąchać bezwzględnie trzeba. :)wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-44555884406634343082011-12-20T22:43:32.051+01:002011-12-20T22:43:32.051+01:00o tak Sabb końskie chrapy są cudowne :))o tak Sabb końskie chrapy są cudowne :))reniakiciahttps://www.blogger.com/profile/18337684791822309496noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-17641421622798018162011-12-20T22:07:01.733+01:002011-12-20T22:07:01.733+01:00Hej:)
Zostałaś oTAGowana:) Szczegóły tutaj: http:...Hej:)<br /><br />Zostałaś oTAGowana:) Szczegóły tutaj: http://kokosowa-panna.blogspot.com/2011/12/tag-5-noworocznych-postanowien.html<br /><br />Zapraszam do zabawy.KKhttps://www.blogger.com/profile/10283498870570057592noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-73929479114764288392011-12-20T21:43:49.455+01:002011-12-20T21:43:49.455+01:00Jakaż piękna historia. I o nobliwym koledze, co ni...Jakaż piękna historia. I o nobliwym koledze, co niechcący przyćpał, i o kwiatach co je chemia pożera. Po dośc długim oczekiwaniu naprawdę można się podelektować. Dzięki, Sab.<br />Ja chyba w dzieciństwie nie wąchałam wszystkiego "jak leci". Ale też lubiłam (i lubię) benzynę, ropę, smary, stare buty, zakurzone, pudła, stare szmaty i takie tam różne. Mój wuj miał warsztat zamochodowy. Co to była za feeria zapachów! WD 40 w wielkich ilościach, beton podłogi nasiąknięty różnymi ropopochodnymi, duży regał z narzędziami, których gumowe uchwyty pacniały rękami ubabranymi smarem, starym olejem. A w rogu stała duża wanna z ropą do czyszczenia narzędzi... się działo.<br />I też pamiętam ten słodkawy zapach folii od lizaków.Myszahttps://www.blogger.com/profile/00325754723650567375noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-78238527701851740272011-12-20T20:15:57.586+01:002011-12-20T20:15:57.586+01:00Głupio Ci było zacząć od wąchania kleju? Umarłam :...Głupio Ci było zacząć od wąchania kleju? Umarłam :DDD Recenzja jak zwykle mistrzowska :)Viollethttps://www.blogger.com/profile/07454986923863498305noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-60252922913687540752011-12-20T19:24:07.939+01:002011-12-20T19:24:07.939+01:00Aha i również uwazam że końska chrapa to chyba naj...Aha i również uwazam że końska chrapa to chyba najprzyjemniejsza w dotyku "faktura", nawet jedwab nie jest tak gładki i delikatny. Czyli i to nie jest tylko moim "zboczeniem" :Dzaczarowany pierniczekhttps://www.blogger.com/profile/15933985886749692642noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-19529049368716215782011-12-20T19:19:41.256+01:002011-12-20T19:19:41.256+01:00Anegdotki przezabawne, jak zwykle. Do nie dawna te...Anegdotki przezabawne, jak zwykle. Do nie dawna tez nie wiedziałam, że ten słynny Klej wąchany z foliowej torebki to Butapren. <br />To zabawne uświadomić sobie, że swoje własne, pozornie dziwne nawyki nie są wcale takie dziwne i własne. Również praktykuje wąchanie świeżych gazet i książek jaki różnego rodzaju klejów. Pamiętam z dzieciństwa, że najbardziej lubiłam taki retro-klej w szklanej butelce w kształcie ściętego stozka i czarnym, gumowym dozownikiem.<br />Z aromatów gazet najciekawszy i najbardziej charakterystyczny wydaje mi sie zapach miesięcznika "Góry" - polecam testy ;P<br />A flakon Nowych Perfum fantastyczny!zaczarowany pierniczekhttps://www.blogger.com/profile/15933985886749692642noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-87052195618744250382011-12-20T18:25:07.091+01:002011-12-20T18:25:07.091+01:00CO tam zapach, dziś wciągnął mnie Twój wstęp :)
Do...CO tam zapach, dziś wciągnął mnie Twój wstęp :)<br />Dokładnie pamiętam wąchanie nowych książek i ich odmienne zapachy w zależności od ilości druku, papieru, okładki... Teraz przerzuciłam się na czytnik książek i mam nadzieję, że z czasem pojawi się na naszym rynku czytnik wydzielający zapachy, chociaż zapach samej książki. Ale z drugiej strony one są tak różne, więc kto miałby zdecydować którą książką mają pachnieć wszystkie książki? I lizakowej folii zapach też pamietam, mimo że ja jestem trochę młodsza od Ciebie. Przypomniałaś mi o nim!<br /><br />No i ja lubię zapachy o zapachu perfum. Dobre nie są złe :) <br />Ale prawdą jest też to, że w niszę można się bardziej wczuć, że ona maluje zapachem historie. I to w niej najbardziej lubię.Wszystko co mnie zachwycahttps://www.blogger.com/profile/17346452739085581143noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-78912386732697364712011-12-20T17:16:35.297+01:002011-12-20T17:16:35.297+01:00Konie - tak. Nie ma chyba niczego przyjemniejszego...Konie - tak. Nie ma chyba niczego przyjemniejszego w dotyku, niż końskie chrapy. <br />Pisałam już, że po koniach nawet sprzątać mogę. I lubię.Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7233384631514966854.post-24951444549877185132011-12-20T17:06:07.811+01:002011-12-20T17:06:07.811+01:00Sabbath :D zaintrygowałaś mnie swym opisem do tego...Sabbath :D zaintrygowałaś mnie swym opisem do tego stopnia, że mam ochotę poznać ten zapach :)) jak będę w Krakowie to zajrzę do Lulua :D<br /><br />a odnośnie stajni... uwielbiam konie :)) były moimi przyjaciółmi w dzieciństwie i zawsze lubiłam się do nich przytulać :)) i tak mi pozostało do teraz ;)reniakiciahttps://www.blogger.com/profile/18337684791822309496noreply@blogger.com