czerwiec 2009

Olivier Durbano Turquoise

. Olivier Durbano lubi kadzidła. Możemy je odnaleźć każdym z jego zapachów, przynajmniej w ilości śladowej. Było już kadzidło nieruchome i obojętne, było kadzidło omnipotentne, było kadzidło urodziwie owocowe i wreszcie kadzidło pełne żywotnej mocy. Nie lada gratka dla zapachowych piromanów. Ale przecież nie może Durbano opowiadać ciągle tej samej historii. Tym razem więc olfaktoryczna […]

Olivier Durbano Turquoise Czytaj więcej »

Kwiatowe cytrusy w trzech odsłonach

. Dziś dalszy ciąg letniej serii (a może raczej zaklinanie lata, bo aura nie rozpieszcza) – trzy zapachy będące połączeniem nut cytrusowych i kwiatowych. Trzy zupełnie różne podejścia do tego tematu i trzy zupełnie różne efekty. Annayake Pour Elle czyli Zdecydowanie Dla Niej Oj, kreacja Annayake Dla Niej zdecydowanie nie jest dla mnie. Zapach w

Kwiatowe cytrusy w trzech odsłonach Czytaj więcej »

L’Artisan Parfumeur Sautes d’Humeur: D’Humeur Massacrante & D’Humeur a Rien

. Dziś wspomnę krótko o ciekawym pomyśle l’Artisan Parfumeur zrealizowanym w 1998 roku. Mam oczywiście na myśli kofret Sautes d’Humeur (aka Mood Swings) czyli Huśtawka Nastrojów w pięknym, czerwonym pudełku. Sam pomysł kojarzenia perfum z nastrojami nie jest nowy – od zawsze chyba dla opisania zapachów używano określeń typu: radosny, pogodny, romantyczny etc. W tym

L’Artisan Parfumeur Sautes d’Humeur: D’Humeur Massacrante & D’Humeur a Rien Czytaj więcej »

KonFIGuracja fig

. Z okazji zbliżającego się lata wpis nietypowy. Nie jakiś szokująco obrazoburczy, lecz po prostu… letni. Od razu przyznam się, że zestawienie to nie było moim pomysłem. Nie powstałoby, gdyby nie Aszku, która najpierw zbajerowała mnie i skłoniła do niezobowiązujących, niejasnych i niepewnych obietnic, a potem dostarczyła mi sporej porcji „materiału badawczego” stawiając w sytuacji

KonFIGuracja fig Czytaj więcej »

Norma Kamali Ceremony

. Wyobraźcie sobie kościół. Nie strzelistą, potężną katedrę i nie wyśnioną, odrealnioną eko-kapliczkę od fundamentów po gonty ze zdrowego drewna. Taki zwyczajny: murowany, otynkowany, z kamienną, nie marmurową posadzką. Żadna tam nowoczesna architektura, żaden zabytek. Zwykły kościół, jakich tysiące w klimacie umiarkowanym. Drewno ławek wypaczyła wilgoć, w najdalszych częściach naw grzybne nacieki na tynku, za

Norma Kamali Ceremony Czytaj więcej »

Jo Wood Usiku

. Parę dni temu pisałam o organicznych perfumach Honoré des Pres. Dziś, dla pokazania, że organiczne pachnidła to nie wymysł Christiana Davida i Olivii Giacobetti słów parę o istniejącej od 2005 roku firmie Jo Wood. Tak tak… Dobrze kojarzycie. Jo Wood to modelka, która przez 30 lat była żoną gitarzysty The Rolling Stones Ronniego Wooda.

Jo Wood Usiku Czytaj więcej »

Tom Ford Private Blend cz.1

. Tom Ford jest świetnym marketingowcem. To nic, że gra na najniższych instynktach. To nic, że jego najnowsza kampania jest odpychająco dosłowna i wulgarna. To nic… Najważniejsze, że działa. Jego skandalizujące kampanie reklamowe wychodzą naprzeciw ludzkim marzeniom i potrzebom oferując z jednej strony ekskluzywność, szansę na kupienie sobie za pieniądze poczucia wyjątkowości (limitowana dystrybucja i

Tom Ford Private Blend cz.1 Czytaj więcej »

Tom Ford Private Blend cz.2

. Pierwszą Prywatną Miksturą Forda, którą poznałam była Tobacco Vanille. I z żalem wyznaję, że niewiele znanych mi substancji zachowuje się na mnie tak paskudnie, jak ta. Zapach starej popielniczki zalanej miodem nie jest dokładnie tym, czego oczekiwałam. Fordowska Wanilia to na mojej skórze zapach brudny, ostry, łączący w sobie cierpką słodycz syropu na kaszel

Tom Ford Private Blend cz.2 Czytaj więcej »