Za każdym razem, kiedy wpadam na pomysł loterii cieszę się, że będę mogła komuś coś podarować.
I również każdorazowo, kiedy dochodzi do losowania odczuwam zawód, że tylu osobom nie jestem w stanie niczego wysłać. Nie czuję się z tym najlepiej…
Oto mój steampunkowy cylinder oraz steampunkowy królik z kapelusza:
- W wyniku cnej działalności królika pakunek z próbkami wyślę do Lele. Witaj na moim blogu, cieszę się, że zaglądasz. 🙂
- Zapowiadaną w komentarzach do postu loteryjnego niespodziankę – miniaturę Encre Noire otrzymuje Natala.
- Za niesprawiedliwe zrządzenie losu uważam fakt, że królik z nie-sierotką nie wylosowali nikogo z obserwatorów, zrobiłam więc małą dogrywkę, w wyniku której pięć dodatkowych próbek (nie Czech & Speake, ale do uzgodnienia) wyślę Wiedźmie z Podgórza.
Dziękuję Wam wszystkim za udział. Przepraszam, że nie wszyscy wygrali. 🙁
Obiecuję, ze to nie ostatnia taka zabawa.
Osoby, które miały szczęście w losowaniu proszę o kontakt na maila.
* Cylinder jest nieco złachany, owszem, ale łachałam go zgodnie z konwencją. A nawet kilkoma konwencjami. :)))
6 komentarzy o “Próbkobranie – wyniki”
Oj, szczęście się tym razem do mnie nie uśmiechnęło! Bardzo gratuluję wszystkim, którzy zdobyli nagrody! 🙂
Przykro mi Beato. Naprawdę. Okropnie nie lubię tego, że nie wszyscy wygrywają. 🙁
Wygrałam! Wygrałam! Wygrałam! Jupi!!!
Piszę maila.
Dziękuję, dziękuję, dziękuję! 🙂 😀
Mogę dziś po południu wysłać Ci mejla na priv.? Bo aż mnie pali z ciekawości, co to za "zestaw pocieszenia do uzgodnienia"?
I jeszcze raz dziękuję! :*
Wygaralam! 🙂 Dziekuje! od razu lepiej bedzie mi szla nauka do przedostatniego egzaminu :)Gartluje wszystkim, ktorzy wygrali
a Tobie Sabbath dziekuje, poniewaz juz od jakiegos czasu palalam checia przetestowania wlasnie tych perfum, zwlaszcza neroli i cuba 🙂
Cieszę się, że się cieszycie. :)))
Widzę, ze poradziłyście sobie z kontaktem, zaraz wezmę się za odpisywanie.
Jeszcze raz dziękuję za udział w zabawia. Przykro mi, ze nie mogli wygrać wszyscy.