Prezent dla obserwujących - Pink Quartz Olivier Durbano

Moi drodzy, jeśli ktoś ma ochotę przed polską premierą poznać Pink Quartz Oliviera Durbano, mam do oddania próbkę tego zapachu. Próbka ma ok 1 ml i atomizer.



Żeby Quartz nie podróżował samotnie, mogę dołożyć mu do towarzystwa próbki pozostałych kompozycji z serii Pierres Poemes:
Wszystkich, albo do wyboru. :)

Aby wziąć udział w losowaniu (bo pewnie trzeba będzie losować) wystarczy być jawnym obserwatorem SoS i zostawić komentarz pod tym postem.

Zabawa jest ekspresowa. Na zgłoszenia czekam dwa dni, do 2:32 w nocy z czwartku na piątek. W piątek też wysyłam paczuszkę.


* Zdjęcie ponownie z bloga: sorceryofscent.blogspot.com

Komentarze

  1. z wielką chęcią przyłączam się do zabawy

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ucieszyłabym się z tych próbeczek;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem obserwatorką jawną i zostawiam. ;) Mam w domu spory kawałek "nieobrobionego" różowego kwarcu, ale przypuszczam, że ten płynny pachnie znacznie ciekawiej. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię róże
    Beata P.

    OdpowiedzUsuń
  5. to ja się wpisuję :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem i ja. Tylko małe pytanie, jak się obserwuje?
    agnyska81

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuno, Kali9, nie widzę Was na panelu. Nie wiem, czemu... ?? Może wyświetlacie się jakoś inaczej?


    Agnysko, klikasz po prawej nad awatarkami obserwatorów "obserwuj". Nie wiem tylko, czy nie jest tak, że trzeba mieć konto na gmailu.
    Ktoś wie?

    OdpowiedzUsuń
  8. na dole po prawej jest przycisk "obserwuj"

    OdpowiedzUsuń
  9. Wie;) Najwygodniej (ale nie jest to jedyna możliwość) mieć konto na gmailu.
    Tutaj pewne wyjaśnienia http://www.google.com/support/blogger/bin/answer.py?hl=pl&answer=104226

    OdpowiedzUsuń
  10. zgłaszam się, wygląda jak lakier do paznokci

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też chcę oczywiście, jak zawsze chętna i gotowa na kolejne testy! :D Hm, mam nadzieję, ze jestem w jawnych?...

    OdpowiedzUsuń
  12. Miss Lidio, nie widzę Cię w jawnych. :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Tu kuna w nowym wcieleniu:) powinnam się już wyświetlać normalnie w obserwujących. Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Naprawione :D Zgłaszam sie raz jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  15. i ja, wielbicielka kamoli z zawodu, zgłaszam sie do zabawy

    OdpowiedzUsuń
  16. Miss Lidio, jak to jest, że Cię nie umiem znaleźć? Widzisz się w panelu?

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja widzę po kliknięciu na Miss Lidię że obserwuje Twój blog Sabb, a w panelu nie widzę:/

    OdpowiedzUsuń
  18. czasem, jeśli konto jest sprzężone z mailem, zamiast nazwy użytkownika wyświetla się pierwsza część maila. To dlatego niektórych osób nie widać - wyświetlają się pod inną nazwą w obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  19. O, ja też bym chciała, strasznie mnie ta róża zaintrygowała...:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czarnakuno, jest, jak piszesz. Dziękuję. Człowiek się całe życie uczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No to i ja się zgłaszam do zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Aaaa to możliwe. Mogę wystepowac jako pewien niesforny owoc ;) Żadnego panelu nie widzę tak w ogóle...

    OdpowiedzUsuń
  23. Panel się objawil, jestem :D Tylko pod inną nazwą, dziwne ale prawdziwe

    OdpowiedzUsuń
  24. To Ty Lidio jesteś tą samą osobą, co niesforny owoc?!

    OdpowiedzUsuń
  25. O Koszmarno siostro i ja sie zglaszam :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Też Cię obserwuję, ale nie potrafię okreslić, czy jawnie, bo gdy próbuję to sprawdzić - to mnie wywala. Więc jakby co, to się nie liczę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam,
    zgłaszam się i życzę dobrej nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. KONIEC


    Stylistko Tekstu, nie widzę Cię w panelu i w Twoim profilu tez nie widzę siebie. :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak, tak, to ja. Wspominalam, że nie lubię niesfornego nicka, ale sie przylepił jak rzep do psiego ogona, no...

    OdpowiedzUsuń
  30. Mnie się podoba. Może dlatego, że kojarzy mi się z pewną cholernie fajną osobą... :) Ale ok, notuję, Miss Lidio. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. To Wy sprawiacie, że to miejsce żyje. :)

Popularne posty