2011

Złoty Pieprz Synesis

Czas temu jakiś na polskich blogach urodowych pojawiła się seria wpisów anonsująca współpracę z marką Synesis. Rodzima firma umiejętnie wykorzystuje ekologiczność swych produktów (w w sumie jednego, ale Ecolabel dla jednego żelu do mycia skutecznie opromienia cały asortyment) oraz fakt posiadania własnej plantacji róży damasceńskiej w Turcji (też pojedynczej, ale zabieg udany). Najskuteczniej jednak przemawia […]

Złoty Pieprz Synesis Czytaj więcej »

Myrte L’Occitane

Lubię zapachy L’Occitane. Miód z Cytryną L’Occitane pachnie jak miód z cytryną, Werbena jak werbena, Wetiwer też tak, jak powinien. Podobają mi się nawet kompozycje kompletnie nie moje – na przykład Kwiat Wiśni. Może z powodu naturalnej prostoty, która charakteryzuje większość zapachów tej marki? Szkoda, że nie udało mi się trafić na źródło próbek. Wokół

Myrte L’Occitane Czytaj więcej »

Tag 5 postanowień i życzenia. A raczej życzenie. :)

Dziś dzień wyjątkowy. Z okazji wyjątkowego dnia wyjątkowo będzie wpis osobisty. Kolejny tag. Tym razem pamiętała o Mnie Kokosowa Panna, której bloga czytam od dawna już, obserwując jak zmienia się, rozwija i pięknieje. (Nie) tylko kosmetycznie u Kokosowej Panny to niezwykły przykład tego, że blog może być zarazem kompetentny, pożyteczny i osobisty – tknięty ciepłą

Tag 5 postanowień i życzenia. A raczej życzenie. :) Czytaj więcej »

Puredistance M

. Dostałam wiadomość. Zdarza mi się. 🙂 Dotyczyła perfum i zaczynała się tak: Zamiast bawić się w ceregiele, pozwól iż od razu przejdę do meritum. Wiem – z lektury Twoich recenzji – że generalnie odrzuca Cię aura luksusu i ekskluzywności w perfumach, ale w tym przypadku, owa otoczka jawi mi się niczym nieistotny szczegół. Bowiem

Puredistance M Czytaj więcej »

Nie płać zabijaczowi – Loewe 7

Pisałam, ze lubię pisać recenzje zapachów, które wiążą mi się z opowieścią, są w jakiś sposób osadzone w szerszym kontekście. To prawda. Jednak i od tej reguły są wyjątki. Czasem kontekst jest tak nieprzyjemny, że trudno mi sklecić te obowiązkowe kilka rozsądnych zdań. Dlatego do recenzji bardzo w sumie udanego zapachu Loewe 7 zabierałam się

Nie płać zabijaczowi – Loewe 7 Czytaj więcej »

A New Perfume Comme des Garcons

Od kiedy pamiętam  wąchałam wszystko: każdy aspekt rzeczywistości uzupełniałam o zapach.  Moja mama dostawała białej gorączki, kiedy po postawieniu przede mną talerza z jakimkolwiek jedzeniem obserwowała jak skwapliwie i z ukontentowaniem „obwąchuję paszę”, kiedy siedziałam dosłownie z nosem w gazecie czy książce z entuzjazmem systematyzując zapachy farb i dzieląc je na te, którymi drukowane były

A New Perfume Comme des Garcons Czytaj więcej »

Usprawiedliwienie

Tak, wiem, powinnam. Usprawiedliwiam się więc i proponuję okup: dokumentację fotograficzną tego, co zajmowało mnie przez ponad tydzień. Tydzień wyjęty z szarej rzeczywistości i przeniesiony w żółtą rzeczywistość, który to tydzień teraz mozolnie odpracowuję.  Oto kawałek mojego nieperfumeryjnego żywota, manifestacja pasji starszej i większej, niż perfumy, pomost między Sabb perfumeryjną, a jej nieperfumeryjnym (choć wciąż

Usprawiedliwienie Czytaj więcej »

Nie – recenzja Oud Secret Ramon Molvizar

Opisywanie serii Secret Ramon Molvizar zaczęłam zgodnie z taktyką Alfreda Hitchcocka: od trzęsienia ziemi. I zgodnie z tą samą maksymą, stopniowałam napięcie tak, by rosło i rosło, najlepsze zostawiając na koniec. Oud Secret – dla tego zapachu w ogóle się za tę serię zabrałam. Chciałam go zrozumieć, osadzić w kontekście, celebrować. Osnuty wokół oudu Black

Nie – recenzja Oud Secret Ramon Molvizar Czytaj więcej »

Queen Secret Ramon Molvizar

. Czym różni się sekret króla od sekretu królowej? Cóż za świetne zagajenie! – pomyślałam, gdy przyszło mi do głowy to pytanie. O tajnym gabinecie Ludwika XV Secret du Roi większość z nas słyszała. Wrzucając w wyszukiwarkę internetową hasło „sekret królowej” i „queen’s secret” spodziewałam się czego równie tajemniczego, lecz bardziej pikantnego. Kiedy jednak zobaczyłam,

Queen Secret Ramon Molvizar Czytaj więcej »

Zapachy Roku 2011 według użytkowników serwisu Fragrantica

Fragrantica ujawniła wyniki głosowania swych użytkowników na najlepsze perfumy 2011 roku. Oto one: Najlepsze Perfumy Roku 2011: Dla kobiet: Taj Sunset Escada Daisy Eau So Fresh Marc Jacobs Miss Dior Cherie Eau de Parfum Dior Shalimar Parfum Initial Guerlain Mon Jasmin Noir Bvlgari Very Irresistible Givenchy L’Intense Givenchy Prada Candy Prada

Zapachy Roku 2011 według użytkowników serwisu Fragrantica Czytaj więcej »