Rozstrzygnięcie konkursu Yasmeen

Wybaczcie proszę prawie trzydniowe opóźnienie, dopiero wczoraj wieczorem dotarłam do domu i natychmiast padłam. Dziś jednak jestem już żwawa i chętna do pisania. Dlatego od razu odgrażam się (albo obiecuję, jeśli kto na moje literki czeka), że kolejnego przestoju na SoS w najbliższym czasie nie będzie. Recenzje będą sypały się jak z rękawa, a i następny konkurs lada moment. Tym razem do wygrania będą trzy zestawy próbek z perfumerii Lu’lua

Ale do rzeczy, do rzeczy. 🙂

Laureatami pierwszego konkursu Sabbath of Senses i perfumerii orientalnej Yasmeen, wybranymi przez komisję konkursową w składzie: wiedźma Sabbath, autorka bloga Sabbath of Senses, szalona miłośniczka perfum oryginalnych i zapachów dziwnych samojedna zostają:

Maru

i

Kasia Pniewska

Zwycięzcom gratuluję serdecznie i proszę o dane do wysyłki na maila. Pozostałych Obserwatorów SoS zapraszam do udziału w kolejnych konkursach. Obiecuję, że będzie ich sporo i że razem poznamy jeszcze mnóstwo pięknych zapachów.

Przypominam: lada moment rozlosuję trzy zestawy próbek z perfumerii Lu’Lua, tuż po nich kolejny cenny set od firmy Szmaragd i Diament, następnie zaś drugi zestaw od Perfumerii Quality Missala, a potem znów dwa zestawy od Yasmeen i tak dalej.

Także w najbliższym czasie będę miała dla Was dwa flakony: jeden z oferty perfumerii selektywnych, drugi niszowy. Pierwszy już w tym tygodniu.

Zapraszam.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email

15 komentarzy o “Rozstrzygnięcie konkursu Yasmeen”

    1. Na imprezy typu Polcon jadę naładować akumulatory. Nie odpoczywam więc w sposób normalny. Wracam niewyspana i padnięta. Ale uwielbiam to. 🙂

  1. Jak to się dzieje, że po wakacjach wszyscy wracają z ambitnymi planami i w huraoptymistycznym nastroju?

    Gratulacje dla wygranych!

    1. Ja w ogóle jestem optymistycznie nastawiona do świata. To świadomy zabieg – tak się lepiej żyje. 🙂 A na pomysł z próbkami wpadłam wcześniej. naprawdę chciałabym, żeby więcej osób mogło testować to, co ja. 🙂

  2. Gratuluję szczęśliwcom.
    Ja mam nadzieję że szczęście mi jeszcze dopisze 🙂 Marzy mi się nieskromnie kiedyś flaszę wygrać :P.

  3. Żałuje że tak późno odkryłam tego bloga teraz będę go obserwować i czekać na kolejne rozdania

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne wpisy

Costes versus 10 Corso Como

. Costes to mój stary znajomy. No dobra, znajomy to zbyt mocno powiedziane. Poznaliśmy się dawno temu. Przelotnie i wcale nie miałam ochoty tego zmieniać,

Czytaj więcej »

Royal Oud Creed

Dziś debiutuje u mnie kolejna świetnie znana firma, z którą jakoś nie do końca było mi po drodze. Creed. Marka o wielkiej renomie i długiej

Czytaj więcej »