Laureaci lstopadowych rozdań
Oto są. Wreszcie, z niewielkim opóźnieniem - przyznaję, że dopadła mnie jesień.
Trzy godziny snu na dobę nie wystarczają o tej porze roku i mój rytm przetykanej przyjemnościami pracy uległ pewnemu zachwianiu. Szczególnie, że wpadłam w ciąg książkowy. Nie jestem w stanie tylko pisać. Muszę czytać!
Trzy godziny snu na dobę nie wystarczają o tej porze roku i mój rytm przetykanej przyjemnościami pracy uległ pewnemu zachwianiu. Szczególnie, że wpadłam w ciąg książkowy. Nie jestem w stanie tylko pisać. Muszę czytać!
O jesiennym (i ogólnie wszelkim) zmęczeniu najlepiej zapominam karmiąc mózg smakowitą lekturą. Najpierw więc odsypiałam, potem zaś spiesznie i pożądliwie przełknęłam kilka książek z dziedzin różnych. Aktualnie siedzę przed komputerem i marzę o tym, by wsadzić nos w kolejną...
Ale blog swoje prawa ma i wpis poniższy jest próbą powrotu do regularnego wyciskania ze swojego umysłu kolejnych opowieści.
Bez dalszych wstępów ogłaszam laureatów.
Wybieranych losowo, bez osobistych preferencji. Dla spokoju sumienia w przypadku dostępności więcej, niż jednego zestawu, zwyciężają osoby u szczytu losowo sporządzonej listy.
Wybieranych losowo, bez osobistych preferencji. Dla spokoju sumienia w przypadku dostępności więcej, niż jednego zestawu, zwyciężają osoby u szczytu losowo sporządzonej listy.
Trzy samodzielnie komponowane zestawy próbek z perfumerii Lu'Lua trafiają do:
Dwa zestawy próbek marki Grossmith (recenzje wkrótce) podarowane przez perfumerię Quality wygrywają:
Szczęściarzem wygrywającym duży zestaw próbek z perfumerii orientalnej Yasmeen jest:
Zestawy od debiutującej w rozdaniach na Sabbath of Senses firmy Mati Trading trafią do:
Zwycięzcom gratuluję serdecznie i proszę o kontakt na maila: blog@sabbathofsenses.com.
Zapraszam do udziału w kolejnych rozdaniach. :)
Zapraszam do udziału w kolejnych rozdaniach. :)
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńCzy ta rzeka 1 to jestem ja, czy nie ja??? Zaraz zawału serca dostanę...
OdpowiedzUsuńTy! Ty zdecydowania. To po prostu pierwsza szansa. Miałaś i "rzeka 2" - numerki dla odróżnienia.
UsuńHura!!! :-)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:D
Gratuluje pozostałym szczęśliwym wylosowanym przez maszyne:P
Kurcze, a było tak blisko :D Następnym razem Tipratikon zwycięży!:D
OdpowiedzUsuńNa pewno!
UsuńJa tu wchodzę i myślę, pewnie będzie fajny prezent na Mikołajki, a tu klapa :( Smutno mi. Hehe :)
OdpowiedzUsuńMylamoja, chciałabym móc obdarować wszystkich, ale to tak nie działa. Realia są takie, że w takich loteriach zwykle nie wygrywamy. Co więcej - to, że nie wygrywamy nie jest przecież żadną szkodą czy stratą. I zdecydowanie nie jest powodem do smutku.
UsuńZawsze miałam wrażenie, że to układ win - win. Wygrywasz i nie możesz przegrać. Przykro mi, kiedy ktoś tak odbiera tego typu zabawy.
Oj ja farciara. ;) Dzięki! Blog Sabbath nie pozwala się nudzić mojemu nosowi wcale! :D
OdpowiedzUsuńAno farciara. :)
UsuńW końcu coś dla mnie napiszesz...
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję :))
OdpowiedzUsuńOjej, ale mi przyjemnie : )Pierwszy raz na SoS! Trzeba być wytrwałym, zawsze kiedyś los obdarzy szczęściem : )
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkim! : )
Też się cieszę, Łukaszu. Przede wszystkim z tego, że tu zaglądasz. :)
UsuńO kurcze! Ostatnio sprawdzałam, przez dwa lata brałam udział w każdym konkursie i nic - a teraz proszę:) tak jak mówi Łukasz, warto być wytrwałym:) Dziękuję Sabbath! :):):)
OdpowiedzUsuńCzarnakuno, uwierz mi, spooora część przyjemności po mojej stronie. :)
UsuńPamiętam Cię z rozdań poprzednich i pamiętam, że często byłaś gdzieś na drugim czy trzecim miejscu. Między innymi dlatego zmieniłam zasady. A tu proszę - pierwsze miejsce. :)
Gratulacje i wszystkiego pachnącego na Mikołajki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie, choć... Ja chyba nie byłam grzeczna. Właśnie poczyniłam zakupy esencji perfumeryjnych za 1000 zł. Więcej mi się od życia nie należy. ;)
UsuńO jaaa, ale się cieszę z próbek. Ogromna frajda na Mikołajki, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję wszystkim zwycięzcom!
Gratuluję Ci serdecznie.
UsuńI przy okazji napiszę, że masz pięknego nicka i awatar. Zawsze, kiedy go widzę, uśmiecham się. pamiętam, jak rozpaczliwie marzyłam o swoich pierwszych dzwonkach...
:) gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam. :)
UsuńZapraszam. :)
OdpowiedzUsuńo i ja:) wczoraj patrzyłem tak przelotem i nie zauważyłem że jest więcej tych zestawów; a dziś chciałem pogratulować zwycięzcom i proszę :) Także gratuluję, miłego testowania życzę.
OdpowiedzUsuńUrocze. Twoje zaskoczenie, to że zajrzałeś pogratulować i to, że nie zapomniałeś o gratulacjach, kiedy już odkryłeś, że wygrałeś. Gratuluję i proszę o kontakt.
Usuńależ blisko byłam :)))
OdpowiedzUsuńAle niespodziewanka! Dziękuję.
OdpowiedzUsuńByłam blisko :)
OdpowiedzUsuńhohoho, mikołaj był u mnie w domu, i wczoraj po długiej nieobecności zastałem na biurku prezent od Lulua, pięknie zapakowany i własnoręcznie podpisany, zaczynamy testowanie od Blood Concept:)
OdpowiedzUsuń