Czarne charaktery - jakże ich nie wielbić?
Pisałam już o perfumach Disneya?
Oczywiście, nie pisałam. I tym razem także nie napiszę. Ale pokazaniu projektów autorstwa graficzki Ruby Spark nie potrafię się oprzeć.
Oczywiście, nie pisałam. I tym razem także nie napiszę. Ale pokazaniu projektów autorstwa graficzki Ruby Spark nie potrafię się oprzeć.
Amerykanka stworzyła projekty flakonów perfum inspirowane postaciami czarnych charakterów z filmów Disneya.
Oto niektóre z villainowych flakoników Ruby Spark:
Zła Królowa
"Królewna Śnieżka"
"Królewna Śnieżka"
Maleficent
"Śpiąca Królewna"
Zła macocha
"Kopciuszek"
Cruella de Mon
"1001 Dalmatyńczyków"
Królowa Kier
"Alicja w Krainie Czarów"
Dżafar
"Alladyn"
Gaston
"Piękna i Bestia"
Hades
"Herkules"
"Herkules"
Wiedźma Urszula
"Mała Syrenka"
Kapitan Hak
"Piotruś Pan"
Matka Gertruda
"Zaplątani"
I na koniec mój ulubiony flakon:
Skaza
"Król Lew"
(wyobrażam sobie ten ostry, suchy zapach z nutami kastoreum, paczuli, czerwonego cedru i furą helionalu)
Więcej projektów z tej serii: KLIK
Ciekawy pomysl. Mnie zainteresowala Ursula... wyobrazam sobie w nim cos w desen amor amor temptation z udarzajaca w nos nuta rozowego pieprzu
OdpowiedzUsuńChociaz Governor to prawie M.Micallef ;)
UsuńUrsula cieszy się sporym zainteresowaniem. Nisha też ją wybrała.
UsuńMnie marzy się Zła Królowa - odz dziecka uważam, ze jest piękniejsza od pyzatej Śnieżki. I Skaza. Mrrr...
piękne są! Najlepsza Maleficent :3
OdpowiedzUsuńO tak. Cudny projekt.
Usuńklimaty jak u Thierrego Muglera. Pomysł ciekawy. Jafar mógłby zagościć na mojej półce ;)
OdpowiedzUsuńJafar? No tak. :)
UsuńPiękne te flakony. Każdy z nich zapowiada niesamowitą przygodę z zapachem :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie te kompozycje i trochę obawiam się rozczarowań. Na przykład nut morskich w Urszuli, czy zielonych w Maleficent. Ale i tak powąchałabym chętnie...
UsuńNie ma się co obawiać. To co rozczaruje Ciebie na pewno zachwyci kogoś innego bo w końcu gusta są różne a jak wiadomo nie da się zawsze wszystkim dogodzić ;)
UsuńMnie najbardziej ciekawi Skaza i Zła macocha choć podejrzewam, że to właśnie Hades okazałby się moim ulubieńcem ;)
Zła Macocha byłaby groszkowo - popielista? :) A Zła Królowa z jabłkiem? :)
UsuńSuper pomysł! Najbardziej podoba mi się Matka Gertruda :)
OdpowiedzUsuńNie zaskoczyłaś mnie tym wyborem. :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńParę z nich bym przygarnęła ot tak dla ozdoby :)
OdpowiedzUsuńJa dla wąchania. :D
UsuńTo też, ale przy takich flakonach, to nawet gdyby zapach nie podchodził - obyłoby się bez żalu ;)
UsuńHaha! To prawda. jako bibeloty byłyby wielce pożądane. :)
UsuńGaston wymiata! - bergamota, ścięta trawa, górska szałwia, tymianek, dzikie jagody, lawenda, jodła syberyjska, vetiver, skóra, cywet, benzoes - a czemu by nie ;)
OdpowiedzUsuńA Kapitana Haka automatycznie skojarzyłem z Idole Lubina .
Autorka musi darzyć sympatią pachnidła i wielbić bajki Disneya skoro stworzyła tak przemyślane i ciekawe formy. Całkiem dobra wkręta.:)
Tez tak myślę. nie mogę, niestety, znaleźć jej strony. Ale wyobraźnię ma babka wielką.
UsuńEvil Queen, Ursula sa piekne ale wymiata Kapitan Hak! moja ulubiona postac!
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Akurat Kapitan Hak? Bardzo oryginalny wybór ulubieńca. Ale ja akurat nie powinnam się dziwić nietypowym wyborom. :)
UsuńSkaza wymiata <3 na stronie widzę jeszcze Hadesa, zawsze w formie ;) uwielbiam villainowe serie w każdym wydaniu, cieszą oko jak mało co ;]
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńJa Hadesa zignorowałam - pewnie dlatego, ze nie oglądałam Herkulesa. Ale ten własnie flakon zauroczył mojego syna. :)
Bardzo ciekawy pomysl.
OdpowiedzUsuńNiektóre zalatują Muglerem, jak ktoś wyżej zauważył ;) częśc mi się nie podoba (np. Zła Królowa wygląda jakby miała wzdęcia), ale inne mnie zauroczyły - ciekawie wygląda Matka Gertruda, Skaza i Gaston.
OdpowiedzUsuńI teraz nic już nie będzie takie samo... A na pewno nie flakon Złej Królowej ze wzdęciem. ÓMARUAM! :DDD
UsuńBajeczne projekty :) Strasznie jestem ciekawa jak pachną! Wszystkie są oryginalne i przykuwające uwagę, ale chyba najbardziej spodobał mi się falkon Maleficent. Te rogi, wow!
OdpowiedzUsuńMnie Skaza i Maleficent właśnie. Przy czym Maleficent jest bardziej pomysłowa i mniej dosłowna. Niestety, nie widziałam disneyowskiej "Śpiącej Królewny". Chyba powinnam nadrobić.
UsuńO jaaa! ;) Co za wspaniały pomysł!
OdpowiedzUsuńHook, Gertruda i Skaza to moi faworyci ale Ursula, Czarownica ze Śpiącej czy Gaston z porożem na klacie też są cudni. Rzeczywiście: jak tu nie lubić czarnych charakterów? :)
No ba! :D
Usuńmi się królowa ze śnieżki podoba najbardziej :) przypomina trochę flakony orientalne
OdpowiedzUsuńMnie jako postać także. Pisałam o niej przy okazji recenzji Incense Normy Kamali nawet. Ale teraz, po komentarzu Cassidy już zawsze będzie miała wzdęcie. ;)
Usuńna moje oko, bąbelek jest za wysoko na wzdęcie, bardziej kojarzy mi się z pełnym biustem, za to macocha kopciuszka, to wielka pupa :>
UsuńOoooh... No i przepadło! Kolejne skojarzenie mam i już mieć będę. ;)
UsuńA Dżafar to... Nie, nie idźmy tą drogą. :DDD
oochhh Zła macocha *__* przepiękny flakon (chociaż wydaje mi się, że zapach zamknięty w takim opakowaniu byłby daleki od tego co najbardziej mi się podoba)
OdpowiedzUsuńJa też obawiam się, ze Zła Macocha, gdyby została skomponowana naprawdę "na temat", mogłaby przyprawić mnie o mdłości. Nienawidzę tej postaci. :(
UsuńDla samych flakonów zrobiłabym wiele... Cruella de Vill i Zła Królowa - są wspaniałe!!!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, rysunkową Cruellę całkowicie połknęła genialna rola Glenn Close. Przynajmniej w mojej wyobraźni rysunkowa zniknęła, nie liczy się. Glenn wymiata.
UsuńRewelacyjne te projekty :D Sama nie wiem który najlepszy. Ursula na pewno bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńBardzo "ursulowa", prawda? I zarazem nie tak dosłowna, jak Zła Królowa.
Usuń