Wynik ekspresowego konkursu walentynkowego

Po pierwsze i najważniejsze – dziękuję za wszystkie opowieści. Za te radosne i smutne, za Wasz dystans do świata i święta.

Chciałabym nagrodzić wszystkich biorących udział. Niestety, nie mogę. Mogę jednak dorzucić do puli nagród własne próbki, które miały mi posłużyć do pisania kolejnych recenzji. I to właśnie zrobię.

W ten sposób podarować Wam mogę dwa zestawy próbek, choć miał być jeden. A poza tymi zestawami jeszcze coś… 🙂

Wyniki:

Walentynkowy zestaw oficjalny w składzie:

  • House of Sillage Love is in the Air
  • House of Sillage Benevolence
  • House of Sillage Cherry Garden
  • House of Sillage Tiara
  • Les Parfums de Rosine Frisson de Rose
  • Les Parfums de Rosine Glam Rose
  • Les Parfums de Rosine Lotus Rose
  • Les Parfums de Rosine Un Zest de Rose
  • Les Parfums de Rosine Vive la Mariee

otrzyma ode mnie Aleksandra GGS. Za luz, ciepło i uśmiech.

Zestaw drugi:

  • House of Sillage Love is in the Air
  • House of Sillage Benevolence
  • House of Sillage Cherry Garden
  • House of Sillage Tiara
  • House of Sillage Nouez Moi
  • House of Sillage Emerald Reign
  • Les Parfums de Rosine Frisson de Rose
  • Les Parfums de Rosine Vive la Mariee

oddaję V Praline z nadzieją, że dzięki temu dowiem się, jaki był rezultat „randki”. Bo ja tu wciąż kciuki trzymam!

Dodatkowy próbkowy bonus otrzyma ode mnie Makkarony, jeśli tylko uda Jej się dotrzeć na warsztaty 8 marca. W ten sposób będę miała gwarancję, że przyzna się do bycia sobą i wreszcie będę miała okazję Ją poznać. Taka jestem sprytna. 🙂

Aleksandrę GGS i V Praline proszę o kontakt na adres mailowy: blog@sabbathofsenses.com.

***

Wszystkim Wam życzę udanego tygodnia i zapraszam na warsztaty z okazji Dnia Kobiet do Sali Błękitnej Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email

15 komentarzy o “Wynik ekspresowego konkursu walentynkowego”

    1. Pominął mnie konkurs 🙁 Od siebie mogę dodać, że ten w złote różyczki to jeden z moich ulubionych! Piękny, różany zapach, wiosenny. Niestety u mnie trwałość poległa 🙁

  1. Brawo, brawo! 🙂 Ech, Sabb, Ty zawsze wymyślisz coś wyjątkowego. A planujesz może kiedyś jakieś warsztaty w innych częściach kraju? Cykl warsztatów w całej Polsce – to by było coś 🙂

    1. Na razie prowadzę warsztaty dla innych podmiotów – perfumerii, uczelni i organizacji pozarządowych. Zobaczymy dokąd mnie zaproszą. Pojadę z chęcią. 🙂

  2. Ojjj to muszę szefa ublagac i tanich biletów poszukać. Dzisiaj sprawdzę grafik 🙂 bo warsztaty kuszą od dawna dawna.

    1. Niestety… musiałabym wziąć kilka dni wolnego i nie ma mowy, ale będę obserwować wydarzenia perfumeryjne. Za to na fb się do siebie przyznaje 🙂 ściskam mocno!

  3. Aleksandra GGS

    Ojejejj! To ja wygrałam i nieświadoma chodziłam do tej pory po ziemi! A powinnam już od wczoraj fruwać! Dziękuję i czuję się mega-szczęściarą! Ależ będzie wąchanie! Bajka :-)))))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne wpisy

Xerjoff Shooting Stars: Uden

Wcześniej czy później to musiało się stać. 30 czerwca 1908 roku zagłada ominęła Moskwę tylko o trzy godziny i cztery tysiące kilometrów – odchylenie znikome

Czytaj więcej »

Saffron Rose Grossmith

O marce Grossmith czytałam już jakiś czas temu, kiedy wchodzili na rynek ze wskrzeszonymi klasykami z końca XIX wieku. Wizerunek firmy jest bardzo klasyczny; otwarte

Czytaj więcej »

A teraz: REMANENT

Oto moje perfumeryjne zbiory po wielkim exodusie. Przedtem trudno było mi zmusić się do pokazywania tej perfumeryjnej zbieraniny komukolwiek. Teraz mam wrażenie umiarkowanego porządku, choć

Czytaj więcej »