Złe wieści od Comme des Garcons
Nikt nie lubi być zwiastunem złej nowiny, ale czasem należy się poświęcić dla dobra ludzkości. Dlatego dziś wpis pożegnalny.
Dotarły do mnie wieści o ograniczeniu oferty Comme des Garcons. Wycofuje się z oferty wiele, naprawdę wiele znaczących, pięknych, unikatowych kompozycji.
Seria 1 Leaves:
Seria 2 Red:
- Carnation
- Harissa
- Palisander
- Rose
- Sequoia
Oderurs:
- Odeur 53
- Odeur 71
Seria Play:
Klasyczne Play zeszło z rynku już wcześniej.
Potwierdzają się także plotki o wycofywaniu jubileuszowego Black Comme des Garcons.
Jakiś czas temu pożegnaliśmy serie Synthetic i Sweet. Niby odejścia z rynku to coś normalnego i naturalnego, lecz mimo to... Robi się smutno.
Jeśli chcielibyście zaopatrzyć się w których z wymienionych zapachów, lepszej okazji już raczej nie będzie. :-(
Hej! Tu są zapachy, których jeszcze nie zdążyłam poznać (a chcę), a oni wycofują! No jakże to? ;-)
OdpowiedzUsuńJa poznałam. Ale uwierz mi - to nie ułatwia pożegnań. :(
UsuńEeee tam, złe wieści. Sabb, wróciłaś do świata żywych, to niech sobie wycofują:)) Jeśli kadzideł nie tykają, to idzie wytrzymać. A mojego kochanego Carnation mam jeszcze prawie całą butlę:) Zatem powiem jeszcze raz, bardziej oficjalnie: witaj po przerwie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za urocze powitanie. Rozbroiłaś mnie totalnie. :)
UsuńW sumie znam tylko kilka z tych pozycji i tylko róża i mięta zapisała się w mojej głowie. Ale czy na tyle, by rzucać się na flaszkę? Trudno powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńMnie akurat ani róża, ani mięta nie podobały się szczególnie. róża w serii Red piękniejsza jest w Carnation. tego zapachu szczerze żałuję, choć z różą nie do końca mi po drodze. po prostu był DOBRY.
UsuńSzkoda, sporo fajnych zapachów, które lubię. Przykro mi :(
OdpowiedzUsuńMnie też. :(
UsuńWiększości jeszcze nie poznałam i tak jak Una czuję smutek. A teraz czas u mnie ograniczony i nie ma jak polatać na testy. Buuuuu....
OdpowiedzUsuńZawsze coś tracimy. Ale tak szczerze - wolałabym tracić mniej unikalne i mniej "moje " zapachy. :/
UsuńJak oni mogą Blacka wycofać?! Trzeba grzac po buteleczkę drugą, na zapas :( btw, skąd masz takie rewelacje?
OdpowiedzUsuńOd przyjaciół, ale potwierdzone u źródła. :(
UsuńDziady cholerne :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś znów z nami :)
Dziady i baby. :)
UsuńJestem. Wracam. To miejsce jest dla mnie czymś więcej, niż forum do zamieszczanie recenzji. :)
Wkurza mnie to !
OdpowiedzUsuńNo ba!
UsuńBlacka mają wycofać? W grudniu planowałem go zakupić. Czy mogę prosić o link do tej plotki.
OdpowiedzUsuńMam Ci dać link do mojej prywatnej korespondencji? Czy wolisz nagranie rozmowy telefonicznej? ;) :D
UsuńTwoje Słowo WYSTARCZY :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńDla Twojego spokoju dodam, że w rozmowie pod linkiem do tego wpisu na facebookowym wallu SoS wiadomość tę potwierdził właściciel Mood Scent Baru mającego CdG w ofercie.
Przy czym ja, oczywiście, mam nadzieję, ze te zapachy wrócą... Tak, jak to było z Syntheticami, które wycofano, a potem przywrócono do oferty. Niestety, na dzień obecny wieści są... jakie są. :(
Chyba to i dobrze że części z nich dotychczas nie poznałem chociaż przymierzałem się... Całe, chyba szczęście że kadzidlaki jeszcze żywe a Black jest nadal dostępny w Lulua ;)
OdpowiedzUsuńNiedobrze. nigdy nie jest dobrze nie poznać.
UsuńChoć zarazem łatwiej. jak żyć bez Calamusa?!
Racja, nienajlepiej ale myślę że łatwiej Dzięki temu (jak to brzmi) przeboleć.. Calamus, wielki oryginał nieporównywalny z niczym innym, no to lipa... :(
Usuń