styczeń 2018

Zapachowy ambient – Behind the Rain, Cirebon i Tears of Eros Paul Schütze

Chcę dziś przedstawić Wam markę, która w Polsce – konkretnie w warszawskim Mood Scent Barze – dostępna jest od dawna, ale pozostaje niezauważona. Nie pisze się o niej na grupach ani na forach, nikt nie chwali się testami, a na polskiej Fragrantice recenzji ma zero. Paul Schütze jest muzykiem. Tworzy ambitny ambient – łączy plamy

Zapachowy ambient – Behind the Rain, Cirebon i Tears of Eros Paul Schütze Czytaj więcej »

Malowany PRL – T MEN Cologne ’76 Tabacora Parfums

Tabacora Parfums to marka specjalizująca się dotychczas w ekskluzywnych orientach. Wydawało się, że fantastyczne attary z serii Charriots of Love i spirytusowy Salim Bagh 1619 wydawał wyznaczą drogę rozwoju firmy na zawsze. A jednak w końcówce 2017 roku Tabacora zaskoczyła wszystkich wypuszczając na rynek perfumy z zupełnie innej bajki: europejskie, chłodne i hmmm… męskie. Materiały

Malowany PRL – T MEN Cologne ’76 Tabacora Parfums Czytaj więcej »

Miłostka bez miłości – Une Amourette Etat Libre d’Orange

Etat Libre d’Orange to mistrzowie prowokujących nazw. Poza, ikonicznymi już dziś Wspaniałymi Wydzielinami, przedstawili nam Pałacową Dziwkę, Grubego Elektryka i Koniec Świata. A także perfumy pod wieloznacznym tytułem: Nie Zrozum Mnie Źle Kochanie – Nie Połykam, których kontynuacją jest: Nie Zrozum Mnie Źle Kochanie – Tak, Robię To. No ok; tylko krowa nie zmienia poglądów.

Miłostka bez miłości – Une Amourette Etat Libre d’Orange Czytaj więcej »