Fragonard

Pachnący Paryż – Muzeum Perfum Fragonard

Muzeum perfum to obowiązkowy punkt w paryskiej marszrucie każdego perfumaniaka. Tak przynajmniej nam się wydawało… Na Rue Scribe 9 dotarliśmy w deszczu. Przelotnym, typowo paryskim – z nonszalancją zmieniającym natężenie i przeplatanym równie nonszalanckimi rozpogodzeniami. Nie przeszkadzał nam, ale miło było wejść do ciepłego wnętrza z perspektywą wielogodzinnej uczty intelektualnej przed sobą.

Pachnący Paryż – Muzeum Perfum Fragonard Czytaj więcej »

KonFIGuracja fig

. Z okazji zbliżającego się lata wpis nietypowy. Nie jakiś szokująco obrazoburczy, lecz po prostu… letni. Od razu przyznam się, że zestawienie to nie było moim pomysłem. Nie powstałoby, gdyby nie Aszku, która najpierw zbajerowała mnie i skłoniła do niezobowiązujących, niejasnych i niepewnych obietnic, a potem dostarczyła mi sporej porcji „materiału badawczego” stawiając w sytuacji

KonFIGuracja fig Czytaj więcej »

Pollena Aroma Larendogra i Eau de Cardamon cz.1

… czyli nie całkiem arcy – dzieła polskich perfumiarzy A może nie powinnam tego pisać? Może nikt nie zauważy, że to polskie i zauroczony kupi? Oba wpisy z dedykacją dla Trigonelli, dzięki której miałam okazję poznać te interesujące zapachy. Zacznę od Larendogry. Ogromnie korcił mnie ten zapach i towarzysząca mu historia. Celowo nie używam słowa

Pollena Aroma Larendogra i Eau de Cardamon cz.1 Czytaj więcej »