Patchouli Mazzolari

. Zapach ten, wraz z dwoma innymi próbkami, dotarł do mnie niespodziewanie, wprawiając mnie najpierw w osłupienie, potem w zakłopotanie, a ostatecznie sprawiając wielką radość. Same perełki, o których poznaniu marzyłam, przysłane na zasadzie „na nic się nie umawiałyśmy, ale prosiłaś o próbkę…”  Rywko kochana – dziękuję! Przy pisaniu recenzji pierwszy dylemat, jaki miałam to… […]

Patchouli Mazzolari Czytaj więcej »