Artykuły

Cale Fragranze d’Autore Allegro con Brio

Beethoven jest kompozytorem rewolucyjnym. Nawet teraz, po ponad dwóch wiekach od napisania, Piąta Symfonia brzmi nowocześnie. Maurizio Cerizza zabiera nas w podróż w czasie w przeciwnym kierunku. Allegro con Brio to kompozycja retro. Brzmi jak podróż w pierwsze dekady XX wieku – w czasy, kiedy modne damy charakteryzowały się na chłopczyce, nie tracąc nic z bycia modnymi damami.

Cale Fragranze d’Autore Allegro con Brio Czytaj więcej »

Co nam psuje węch?

Węch jest zmysłem niedocenianym. A raczej był zmysłem niedocenianym, bo pandemia COVID zwróciła uwagę ludzi, także lekarzy i naukowców na zmysł węchu i konsekwencje jego zaburzeń.

Okazuje się, utrata węchu, czyli anosmia nie tylko pogarsza komfort życia i zmniejsza apetyt, ale także przyspiesza starzenie. Powoduje stany lękowe i depresję. Utrudnia kontakty społeczne i budowanie więzi międzyludzkich.

Co nam psuje węch? Czytaj więcej »

Cocoa Kimya Atelier des Ord

Czytaliście recenzję Kawa Karda?
Zachęciłam Was do testów?
No to trzymajcie się, bo dziś w repertuarze taki sam flakon, ta sama kompozytorka i podobnie ascetyczna piramida nut, tylko zamiast kawy i kardamonu będzie kakao i kardamon.

I oczywiście, podobnie jak w przypadku Kawy, tak i tutaj piramida nut jest tylko drogowskazem. Programem teatralnym, który przedstawia głównych bohaterów, ale nie zdradza treści sztuki.

Cocoa Kimya Atelier des Ord Czytaj więcej »

Perfumy na walentynki – najlepsze rady

Istnieje coś takiego, jak obowiązujący kanon piękna. Kanon ten zmienia się w czasie i zmienia się także w przestrzeni – inne będą kanony w krajach Azjatyckich, inne w krajach uznających islam za religię państwową, inne w liberalnej Europie. Do tego dochodzą podziały środowiskowe.

Kiedy europejskie magazyny piszą o perfumach, które spodobają się każdej kobiecie, oznacza to zazwyczaj spory procent Europejek z liberalnych środowisk – bo takie kobiety są adresatkami tych tekstów.

Perfumy na walentynki – najlepsze rady Czytaj więcej »

Podsumowanie roku 2024 i plany na rok 2025

Minął kolejny rok. Ziemia obiegła słońce, dzień znów staje się dłuższy, nadchodzi wiosna. Z wiosną to troszkę nadmiar optymizmu, ale trudno polemizować z faktem, że się zbliża.
Zwykle w okresie przesilenia zimowego staram się o jakieś podsumowanie roku. Na blogu, bo w życiu to tak u mnie nie działa. Dla własnego dobra nie podsumowuję niczego i nie podejmuję się żadnych przedsięwzięć zimą, bo zima jest dla mnie okresem spadku formy. Najchętniej zachowałabym się jak miś albo jeżyk: zakopała się w kupę liści poduszek i przespała całą tę smętną pluchę. Już dawno stwierdziłam, że nie pochodzę od małpy, tylko od misia.

Podsumowanie roku 2024 i plany na rok 2025 Czytaj więcej »