Perfume Bond No.9

. Oto i Bond No.9 ma swojego własnego agarowca. Późno trochę. Sprytniejsze, bardziej rzutkie firmy wyczuły rynek wcześniej i mam wrażenie, że Bond trochę został za peletonem, ale przecież póki zapach wart jest grzechu, można firmie wybaczyć brak refleksu. Pytanie tylko, czy ten jest grzechu wart. I jakiego? Pop No.9:  popelina, popłuczki, popsuty oud Pierwszy, […]

Perfume Bond No.9 Czytaj więcej »