Noir de Noir Tom Ford

…po serii recenzji, w których siliłam się na umiar i delikatność. Wybór padł na zapach będący w założeniu mrokiem mrocznym – czarną czernią. Trochę miałam schizodalne oczekiwania, bo Tom Ford nie raz już wystrychnął mnie na dudka swoimi buńczucznymi obietnicami i niegrzecznym image’em, ale po raz kolejny przyjdzie mi powtórzyć, że nadzieja umiera ostatnia. Niechaj […]

Noir de Noir Tom Ford Czytaj więcej »