Paper & Cotton Tokyo Milk

Zapachem, który miał przekonać Was, że nie będę fujać na wszystkie perfumy z Azją w tle jest oparty na zapachu brzozy (tadam!) Paper & Cotton. Starałam się. Teatrzyk zielony kot(on) Pierwszy wdech: ładnie. Drugi wdech: już nie aż TAK ładnie. To dobrze… Delikatny w pierwszym momencie, czysty, kwiatowy nieomal aromat po ledwie kilkunastu sekundach dostaje […]

Paper & Cotton Tokyo Milk Czytaj więcej »