Jestę blogerę czyli fejmem po oczach

Mam spory dystans do blogerskiego fejmu. Piszę z potrzeby serca, z miłości do zapachów – po to, by dzielić się pasją. Tak się jednak składa, że moje pisanie, poza pasjonatami, śledzą także dystrybutorzy perfum, perfumerie, czasem media. Większość kontaktów, jakie nawiązuję dzięki blogowi to relacje naprawdę dobre, oparte na wzajemnym szacunku i wspólnej pasji. Zdarzają […]

Jestę blogerę czyli fejmem po oczach Czytaj więcej »