2009-04-09

LesNez Let Me Play the Lion

… czyli Kocurek Papugi 🙂 . Przyznaję, czytałam kilka recenzji Let Me Play the Lion. Zwykle staram się tego nie robić przed namalowaniem własnego obrazu, a o tych perfumach pisali już chyba wszyscy, entuzjastycznie lub mimochodem cytując fragment „Snu nocy letniej” i nawiązując do szekspirowskich skojarzeń. Jako ostatnia w kolejce już sobie ten zabieg odpuszczę. […]

LesNez Let Me Play the Lion Czytaj więcej »