Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu cz.2

Angina, zapalenie zatok i kompletny brak węchu to świetna okazja do tego, by wrócić do cyklu poświęconego najpiękniejszym i najbardziej oryginalnym flakonom. Dziś nisza, czyli niekoniecznie najładniej, ale z pewnością interesująco. Trzy flakoniki, które z różnych powodów, urzekły mnie, zapadły w pamięć. III Le Boise Ginestet

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu cz.2 Czytaj więcej »