Czerń i ziele(ń) – Black Vines Kerosene

Dawno, dawno temu, w moim przedperfumeryjnym życiu istniały zapachy, których nie lubiłam. I na mam tu na myśli nie-lubienia łagodnego i spokojnego, polegającego na tym, że nie lubię, lecz nielubienie polegające na realnie odczuwanej… awersji. Na szczycie nielubieniowej piramidy stały dwie nuty: lukrecja i anyż. Gdzieś pod nimi czaił się koper włoski mieszczący się w […]

Czerń i ziele(ń) – Black Vines Kerosene Czytaj więcej »