Matthew Williamson Incense

To będzie porażka sezonu – pomyślałam na widok williamsowskiego Incense. Kadzidło w różowym flakoniku? Zapakowanym w tęczowe pudełeczko?! Łolaboga! I co? Ano nie sądźmy książki po okładce, a perfum po flakonie. Gdyby Incense zapakowano w mhrrroczny, dyszący czernią pojemnik, pewnie uznałabym, że kompozycja zapachowa jest subtelna i mało charakterystyczna. Ale w zestawieniu z kiczowatym pudełeczkiem […]

Matthew Williamson Incense Czytaj więcej »