Atelier d’Artiste Nez à Nez

. Chciało mi się czegoś… Charakterystycznego. I z charakterem. Rum, koniak i tytoń w nutach zapowiadały atmosferę fine de siecle’u. Przybrana tymi mocnymi nutami, nie schłodzona lawendą kawa kusiła obietnica mocy i mroku. Tymczasem… Podczas testów pierwsze przyszło mi do głowy to zawsze irytujące stwierdzenie: „przecież ja to znam”. I jeszcze przeświadczenie, że ktoś zapomniał […]

Atelier d’Artiste Nez à Nez Czytaj więcej »