Pierwsza!Ha przeczytałam, ależ te Twoje myśli tam uczesane i dystyngowane. Prawdziwa z Ciebie mistrzyni słowa. Tekst lekki i z polotem.
Dostosowałam się do tematyki bloga. :)
Dobrze pachnący mężczyzna... I w zasadzie to wystarczy bym się rozpłynęła. Lecę poczytać!
No, może nie wystarczy, ale na pewno pomaga. :)
Dziękuję za każdy komentarz. To Wy sprawiacie, że to miejsce żyje. :)
Pierwsza!
OdpowiedzUsuńHa przeczytałam, ależ te Twoje myśli tam uczesane i dystyngowane. Prawdziwa z Ciebie mistrzyni słowa. Tekst lekki i z polotem.
Dostosowałam się do tematyki bloga. :)
UsuńDobrze pachnący mężczyzna... I w zasadzie to wystarczy bym się rozpłynęła. Lecę poczytać!
OdpowiedzUsuńNo, może nie wystarczy, ale na pewno pomaga. :)
Usuń