Pozwalam sobie na drobną reklamę.
Na blogu Szarmant.pl ukazał się krótki artykuł mojego autorstwa, w którym piszę o męskich perfumach i elegancji.
Zainteresowanych lekturą zapraszam: Zapach mężczyzny.
Pozwalam sobie na drobną reklamę.
Na blogu Szarmant.pl ukazał się krótki artykuł mojego autorstwa, w którym piszę o męskich perfumach i elegancji.
Zainteresowanych lekturą zapraszam: Zapach mężczyzny.
al02 Zabójcza wspaniałość Przynajmniej wedle opisu producenta. ^^ Pierwszy, krótki akord jest jasny, owocowy i przyjemny. Łatwy i nie budzący podejrzeń. Drugi jest ciemniejszy –
. Pora na kolejny (i na razie ostatni pozostający w sferze moich perfumeryjnych zainteresowań) zapach z prywatnej linii Giorgio Armaniego. Linia jest oczywiście prywatna tylko
Co wkurza czytelnika Sabbath of Senses?
Kilka Waszych propozycji.
4 komentarze o “Sabbath dla Szarmant.pl”
Pierwsza!
Ha przeczytałam, ależ te Twoje myśli tam uczesane i dystyngowane. Prawdziwa z Ciebie mistrzyni słowa. Tekst lekki i z polotem.
Dostosowałam się do tematyki bloga. 🙂
Dobrze pachnący mężczyzna… I w zasadzie to wystarczy bym się rozpłynęła. Lecę poczytać!
No, może nie wystarczy, ale na pewno pomaga. 🙂