Laureaci lstopadowych rozdań

Oto są. Wreszcie, z niewielkim opóźnieniem – przyznaję, że dopadła mnie jesień.

Trzy godziny snu na dobę nie wystarczają o tej porze roku i mój rytm przetykanej przyjemnościami pracy uległ pewnemu zachwianiu. Szczególnie, że wpadłam w ciąg książkowy. Nie jestem w stanie tylko pisać. Muszę czytać! 

O jesiennym (i ogólnie wszelkim) zmęczeniu najlepiej zapominam karmiąc mózg smakowitą lekturą. Najpierw więc odsypiałam, potem zaś spiesznie i pożądliwie przełknęłam kilka książek z dziedzin różnych. Aktualnie siedzę przed komputerem i marzę o tym, by wsadzić nos w kolejną… 

Ale blog swoje prawa ma i wpis poniższy jest próbą powrotu do regularnego wyciskania ze swojego umysłu kolejnych opowieści.

Bez dalszych wstępów ogłaszam laureatów.

Wybieranych losowo, bez osobistych preferencji. Dla spokoju sumienia w przypadku dostępności więcej, niż jednego zestawu, zwyciężają osoby u szczytu losowo sporządzonej listy.

Trzy samodzielnie komponowane zestawy próbek z perfumerii Lu’Lua trafiają do:

Dwa zestawy próbek marki Grossmith (recenzje wkrótce) podarowane przez perfumerię Quality wygrywają:

Szczęściarzem wygrywającym duży zestaw próbek z perfumerii orientalnej Yasmeen jest:

Zestawy od debiutującej w rozdaniach na Sabbath of Senses firmy Mati Trading trafią do:

Zwycięzcom gratuluję serdecznie i proszę o kontakt na maila: blog@sabbathofsenses.com.

Zapraszam do udziału w kolejnych rozdaniach. 🙂

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email

35 komentarzy o “Laureaci lstopadowych rozdań”

  1. zaczarowany pierniczek

    AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!
    😀
    Gratuluje pozostałym szczęśliwym wylosowanym przez maszyne:P

  2. mylamoja3004

    Ja tu wchodzę i myślę, pewnie będzie fajny prezent na Mikołajki, a tu klapa 🙁 Smutno mi. Hehe 🙂

    1. Mylamoja, chciałabym móc obdarować wszystkich, ale to tak nie działa. Realia są takie, że w takich loteriach zwykle nie wygrywamy. Co więcej – to, że nie wygrywamy nie jest przecież żadną szkodą czy stratą. I zdecydowanie nie jest powodem do smutku.
      Zawsze miałam wrażenie, że to układ win – win. Wygrywasz i nie możesz przegrać. Przykro mi, kiedy ktoś tak odbiera tego typu zabawy.

  3. Ojej, ale mi przyjemnie : )Pierwszy raz na SoS! Trzeba być wytrwałym, zawsze kiedyś los obdarzy szczęściem : )
    Gratuluję wszystkim! : )

  4. O kurcze! Ostatnio sprawdzałam, przez dwa lata brałam udział w każdym konkursie i nic – a teraz proszę:) tak jak mówi Łukasz, warto być wytrwałym:) Dziękuję Sabbath! :):):)

    1. Czarnakuno, uwierz mi, spooora część przyjemności po mojej stronie. 🙂
      Pamiętam Cię z rozdań poprzednich i pamiętam, że często byłaś gdzieś na drugim czy trzecim miejscu. Między innymi dlatego zmieniłam zasady. A tu proszę – pierwsze miejsce. 🙂

    1. Dziękuję i wzajemnie, choć… Ja chyba nie byłam grzeczna. Właśnie poczyniłam zakupy esencji perfumeryjnych za 1000 zł. Więcej mi się od życia nie należy. 😉

  5. O jaaa, ale się cieszę z próbek. Ogromna frajda na Mikołajki, dziękuję 🙂

    Serdecznie gratuluję wszystkim zwycięzcom!

    1. Gratuluję Ci serdecznie.
      I przy okazji napiszę, że masz pięknego nicka i awatar. Zawsze, kiedy go widzę, uśmiecham się. pamiętam, jak rozpaczliwie marzyłam o swoich pierwszych dzwonkach…

  6. o i ja:) wczoraj patrzyłem tak przelotem i nie zauważyłem że jest więcej tych zestawów; a dziś chciałem pogratulować zwycięzcom i proszę 🙂 Także gratuluję, miłego testowania życzę.

    1. Urocze. Twoje zaskoczenie, to że zajrzałeś pogratulować i to, że nie zapomniałeś o gratulacjach, kiedy już odkryłeś, że wygrałeś. Gratuluję i proszę o kontakt.

  7. hohoho, mikołaj był u mnie w domu, i wczoraj po długiej nieobecności zastałem na biurku prezent od Lulua, pięknie zapakowany i własnoręcznie podpisany, zaczynamy testowanie od Blood Concept:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne wpisy

Kanz SoOud

Nie znudził Was jeszcze cykl SoOudowy? Ja przyznaję, że mnie już trochę ta własna przewidywalność męczy. Ale zanim zacznę robić skoki w bok, jeden jeszcze

Czytaj więcej »

Sense Dubai 1, 2, 3

Oto pierwsza odsłona cyklu recenzji perfum linii Sense Dubai, którą z takim przejęciem zapowiadałam. I tyle mam do powiedzenia. Te zapachy mówią za siebie. Sense

Czytaj więcej »