luty 2013

Moje pierwsze perfumy – Theorema Fendi

Dziś nie opowiem Wam o żadnej z kuszących nowości, lecz o zapachu, który znam od lat… Od wielu lat. Romantyczność zwykłych ludzi Dawno, dawno temu, w czasach, kiedy dokonywałam rekonesansu w świecie perfum, moim marzeniem było posiadanie własnego flakonu eliksiru, który był moją pierwszą i na długie lata największą zapachową miłością – Theoremy Fendi. Niestety, […]

Moje pierwsze perfumy – Theorema Fendi Czytaj więcej »

Alleluja i do przodu, czyli o tym, jak zaprząc cudze konie do własnego wózka

Alleluja! Wesoły nam dzień nastał! Marcin Budzyk znany też jako Twister Male objął mój blog patronatem. PATRONATEM! Zaiste, powiadam Wam, przekazana przez Piratha telefonicznie nowina spowodowała u mnie atak szalonej wesołości. A kiedy okazało się, że naczelny troll polskich forów perfumeryjnych blaskiem swym opromienić postanowił całą polską perfumeryjną blogosferę zaczęłam nieprzystojnie chichotać do telefonu, za

Alleluja i do przodu, czyli o tym, jak zaprząc cudze konie do własnego wózka Czytaj więcej »