Kochani, przypominam, że dziś ostatni dzień na nadsyłanie zdjęć konkursowych.
Do wygrania przepiękny flakon Queen Secret Ramon Molvizar.
Szczegóły tutaj: KLIK
Ja już wiem, że za nic nie zdecyduję się na wybór jednej, zwycięskiej fotografii. Dlatego poproszę Was o pomoc. Jutro na Facebookowej stronie Sabbath of Senses pojawi się galeria zdjęć. Będziecie mogli głosować na najpiękniejsze fotografie za pomocą przycisku „lubię to”. Autor najbardziej „lubianego” zdjęcia otrzyma nagrodę.
A ja nerwowo kombinuję, jakie by tu dodatkowe nagrody wymyślić… Ciężki jest los człowieka o miękkim sercu. 🙁
11 komentarzy o “Ostatni poniedziałek – przypomnienie o konkursie fotograficznym”
Oj "miętkie" i hojne to serce.
O rety….jeszcze nie wysłałam….:-)
zaraz,zaraz…to sama wrzucisz wybrane zdjęcia na FB? To my tego nie robimy.
wyjaśnij plisss….
Stworzę jeden album, żeby wszystkie zdjęcia pojawiły się jednocześnie i żeby nie było pod nimi autorów.
🙂
Znając życie galeria będzie pełna wspaniałości. Swoją drogą ciekawie będzie zobaczyć czym pachną Twoi czytelnicy 🙂
Świetny pomysł, o ile przy każdym od liczby głosów odejmiesz znajomych tej osoby. Tylko tak by było fair.
Też o tym myślałam 😉
Też o tym myślałam, przyznaję. Ale oststecznie uznałam to za rozwiązanie niesprawiedliwe. po pierwsze dlatego, ze środowisko perfumomaniaków jednak się zna i utrzymuje kontakty, więc osoby z tego kręgu byłyby w tej sytuacji poszkodowane. bo to nie ich wina, że na przykład bywały na zlotach czy warsztatach i znają inne osoby odwiedzające stronę. nie możemy karać ludzi za posiadanie znajomych. 🙁
Ja sama mam część startujących "w znajomych". To uniemożliwiłoby zagłosowanie na nich nawet mnie samej. 🙂
Rozumiem wątpliwości. Sama unikam konkursów z takich powodów…
Co do głosowania to różnie może być, skoro są i tacy, co lajki kupują, itp… Ale jak uważasz. 🙂 Jak dla mnie nie chodzi o wygraną, ale o zabawę i pomysły. Ciekawie się patrzy, czym pachną czytelnicy SoS. 😉 (Sama wrednie zasłoniłam nazwy, żeby nie było, hehe… 😉
Podoba mi się zasłanianie 😉
Tajemnicza Una
Uno, ano są nieuczciwi ludzie na świecie. Są ludzie, którzy oszukują, kupują lajki, kłamią. Ale ja wierzę, że tu ich nie ma. W konkursie wzięli udział praktycznie sami zaprzyjaźnieni czytelnicy. Ludzie z naszego, pachnącego grajdołka. Nie lękam się przekrętów.
To ja już się czuję wybrańcem . Należę do pachnącego grajdołka. 🙂