Próbki Rock & Riot Francka Bocleta wygrywa…

Znów post ekspresowy.

Ale obiecuję wkrótce porządną recenzję. Czegoś pięknego, bo wzbogaciłam się ostatnio o trzy flakony, w tym dwa takie, o których marzyłam od dawna. A jeden taki, o którym nie marzyłam od dawna, bo jest absolutną nowością. 🙂

Będą też kolejne rozdania. Oraz trwa konkurs fotograficzny o dowolnie wybrany flakonik perfum Miya Shinma.

Tymczasem z radością obwieszczam…

Próbki Rock & Riot Francka Bocleta powędrują do:

Mkarnecki, proszę o wiadomość z adresem (lub informacją o odbiorze osobistym) na adres: blog@sabbathofsenses.com

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email

2 komentarze o “Próbki Rock & Riot Francka Bocleta wygrywa…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne wpisy

Pachnijmy pięknie i mówmy pięknie

Dziś wpis bardzo nietypowy.  Całkiem wyjątkowo, będzie o języku. Nie o języku, jako części ciała, lecz o systemie budowania wypowiedzi w procesie komunikacji interpersonalnej. Konkretnie

Czytaj więcej »

Costes versus 10 Corso Como

. Costes to mój stary znajomy. No dobra, znajomy to zbyt mocno powiedziane. Poznaliśmy się dawno temu. Przelotnie i wcale nie miałam ochoty tego zmieniać,

Czytaj więcej »