Juliette Has a Gun

TOP 5 mrocznych róż – Różany Tryptyk część 2

  Mrok jest jednym z przymiotników, które robią na mnie najlepsze wrażenie. Tak, jak ludzie pozytywnie reagują na słowo „śliczny” i „kuszący”, tak ja reaguję na „mroczny”. Ciemność jest stanem sprzyjającym autokontemplacji. Wyłączenie jednego zmysłu pozwala wyczulić pozostałe. Mrok w perfumach jest zjawiskiem kuszącym tym bardziej, że zapach ciemności potrafi być nieomal dotykalny. Mieć masę […]

TOP 5 mrocznych róż – Różany Tryptyk część 2 Czytaj więcej »

Szorty czyli krótkie gadki 3: Not a Perfume JHaG, Sexy Turtleneck Smell Bent i Omniscent Yosh

. Kolejna odsłona krótkich gadek (nie mylić z gatkami), czyli short recenzji zapachów, o których z jakichś powodów chcę napisać, tylko nie starcza mi słów na pełnego posta. Dziś marudnie. Zdarza się. 😉 Not a PerfumeJuliette Has a Gun Sama nie wiem, co myśleć o tym produkcie. To znaczy… Wiem, że myślę rzeczy nieprzychylne, ale

Szorty czyli krótkie gadki 3: Not a Perfume JHaG, Sexy Turtleneck Smell Bent i Omniscent Yosh Czytaj więcej »

Nie taka znów klęska czyli: Calamity Jane Juliette Has a Gun

Marketingowcy Juliette Has a Gun zapowiadali perfumy bez kwiatów. A w składzie co? Irys. Na szczęście jest go tu jak na lekarstwo, a Calamity Jane jest, zgodnie z zapowiedzią, zapachem ewidentnie ambrowym. Ambrowym od pierwszego akordu. Ambrowym bursztynowo i ślicznie. *** Niezwykłe w ambrze jest to, że nawet surowa, nieozdobiona brzmi… Zbytkownie, bogato, efektownie. Drugą

Nie taka znów klęska czyli: Calamity Jane Juliette Has a Gun Czytaj więcej »

Juliette Has a Gun Midnight Oud

. Mam wrażenie, że po modzie na kadzidła, przyszła moda na agarowce. Niemal każda szanująca się firma perfumeryjna zapowiada lub właśnie wprowadza coś z tą nutą do oferty. No fajnie. Cieszę się niezmiernie. Tyle, że to, co testowałam dotychczas to zapachy raczej średnie… Po marce Juliette Has a Gun, która dotychczas wypuszczała raczej bezpieczne (żeby

Juliette Has a Gun Midnight Oud Czytaj więcej »

Kilian Pure Oud i agarowe nowiny

. Wreszcie. To jest zapowiadana recenzja dedykowana. Czy istnieje zapach bardziej odpowiedni dla Siostry w Agarze? Tak. Black Tourmaline i Aoud Micallef, ale one już były… Escritoro – dla Cię. 🙂 Pure Oud – Arabian Nights Kilian Oto najtęskniej wyglądana przeze mnie próbka 2009 roku. Oczekiwałam jej jednocześnie z niecierpliwością i obawą. Ze schizofrenicznie dwojakimi

Kilian Pure Oud i agarowe nowiny Czytaj więcej »