Rasasi

Zdjęcia Magdaleny Muraszko-Kowalskiej z warsztatów zapachowych w NCK

Oto zapowiadana fotorelacja z sobotnich warsztatów w Nowohuckim Centrum Kultury. Autorką zdjęć jest Magdalena Muraszko-Kowalska – z wykształcenia egiptolog, z zamiłowania fotograf, od lat miłośniczka perfum i piękna. Fotografie Magdy mam okazję prezentować na blogu już po raz drugi (relacja z majowych warsztatów tu: KLIK) i, mam nadzieję, nie ostatni. Ponieważ Magda ma dar dostrzegania […]

Zdjęcia Magdaleny Muraszko-Kowalskiej z warsztatów zapachowych w NCK Czytaj więcej »

Dhanal Oudh Nashwah Rasasi

Na pierwszy ogień po recenzenckim urlopie pójdzie zapach, który towarzyszy mi niemal codziennie od paru tygodni: Dhanal Oudh Nashwah Rasasi. Dla miłośników orientu charakterem – must niuch. Po prostu. Gdzie Europa spotyka Orient W otwarciu prym wiodą nuty przyprawowe. Intensywny aromat świeżej gałki muszkatołowej dopełniony szczyptą miażdżonego angielskiego ziela, kminu, pieprzu i kurkumy. Gdzieś w

Dhanal Oudh Nashwah Rasasi Czytaj więcej »

Bushra Rasasi

Ponieważ trwa rozdanie wybranego przez Was flakonika perfum Rasasi, nie od rzeczy będzie opowiedzieć o kolejnym zapachu marki, którego nie wybraliście. A wybraliście świetnie. Chodzi za mną flakon Rashy. Tylko nie mogę brać udziału w konkursie na własnym blogu. Ale Wy wciąż możecie! 🙂 *** Bushra to Radosna Nowina. Lub inaczej: Dobry Omen. Zaiste, nuty

Bushra Rasasi Czytaj więcej »

Które perfumy Rasasi chcesz wygrać?

Kochani, nie wiem, czy zauważyliście, że dziś wczesnym rankiem na prawym pasku bocznym SoS pojawiła się bardzo interesująca ankieta.   Zgodnie z zapowiedzią sprzed kilku dni, szykujemy się do obchodów arabskiego Święta Ofiarowania Id al-Adha.  عيد الأضحى Z tej okazji razem z Panią Justyną z perfumerii orientalnej Yasmeen szykujemy dla Was flakonik prawdziwie arabskich perfum.

Które perfumy Rasasi chcesz wygrać? Czytaj więcej »

Rasha Rasasi

Dziś po raz kolejny stanę się Waszą Szeherezadą i zaproszę Was w podróż do krainy baśni. Oto kolejny orientalny olejek Rasasi i kolejna opowieść. Przyznaję, Szeherezada ze mnie taka sobie – nie staję na wysokości zadania co noc. Ale też groźba dekapitacji o poranku to motywacja, z którą niewiele innych może się równać. Gdyby wisiała

Rasha Rasasi Czytaj więcej »

Maisam Rasasi

Pachnidła arabskie to, przede wszystkim, olejki. Używane do pielęgnacji i aromatyzowania ciała, włosów i bród. Broda to też włosy, ale jako człowiek włosów na brodzie nie mający uznaję ten typ owłosienia za… Specjalny. I piszę ogólnie „człowiek”, nie szczególnie „kobieta”, bo to wcale nie takie oczywiste. Na przykład Hatszepsut brodę miała. Posiadanie brody, choćby dosztukowanej,

Maisam Rasasi Czytaj więcej »

Oudh Al Methali (Oudh al Mithali) Rasasi

Oto oczywista oczywistość. Każdy miłośnik magicznego aromatu oud, który zadał sobie trud zgłębienia (coraz bogatszej) oferty perfumerii Yasmeen musiał potknąć się o ten zapach. Oud na wszystkich poziomach kompozycji: w tytule, w głowie, sercu i bazie. A do tego ambra na dwóch poziomach, nuty drzewne, zioła i do tego nuty owocowe w głębi zamiast u

Oudh Al Methali (Oudh al Mithali) Rasasi Czytaj więcej »

Oud po arabsku

. Kolejne spotkanie z drewnem agarowym. Tym razem po arabsku. Trzy różne wersje oud (aoud) orientalnego: Pierwsza to amerykańska wariacja na temat świata arabskiego; przykład tego, jak wychowany w kulturze zachodniej kreator postrzega arabskie perfumy. Drugi zapach trafił do moich rąk w wyniku fascynacji kulturą arabską Polki – Sylwii Panow, która z miłości do arabskich

Oud po arabsku Czytaj więcej »