S4P

Zapach młodego wiatru – Skiron S4P

Dziś opowieść o czwartym z wiatrów – przewrotna nieco, niezgodna z intencją Twórców i nazwą. Ale niezgodna w sposób, który powinien się Wam spodobać. Bo czyż nie lepiej zamiast pełnego złości starca spotkać zadumanego młodzieńca? Młody był, bogiem był… Wolny tak * Skiron był synem Astrajosa i Eos. Dzieckiem tytanów, które nigdy dzieckiem nie było. […]

Zapach młodego wiatru – Skiron S4P Czytaj więcej »

Banalny drapieżnik – Sharky S4P

Nazwa budzi wielkie nadzieje: Sharky to jeden z pustynnych, marokańskich wiatrów. Pustynia i Maroko w perfumach mają już swoistą renomę. 🙂 Wiejący ze wschodu lub południowego wschodu Sharky to jeden z wietrznych cichych zabójców – latem przynosi morderczy upał, zimą równie morderczy ziąb. Mnie dziś przyniósł rozczarowanie. Tak od lat, tak od lat…* Pierwsze akordy

Banalny drapieżnik – Sharky S4P Czytaj więcej »

Wiatr, który przynosi wyłącznie dobre rzeczy – Laawan S4P

Będzie wietrznie. Drugi zapach marki S4P to mój niespodziewany ulubieniec. Czemu niespodziewany? Bo kwiatki. A jednak! Spokój wśród pól* Laawan znaczy po arabsku „pomocnik”. Imię to otrzymał od Arabów ciepły zachodni wiatr ułatwiający suszenie plonów podczas żniw. Spokojny, łagodny, przewidywalny. Wiatr oswojony. Natomiast kompozycja ochrzczona tym miłym imieniem prezentuje się znacznie bardziej niszowo, niż opisywany

Wiatr, który przynosi wyłącznie dobre rzeczy – Laawan S4P Czytaj więcej »

Tajemniczy skrót S4P i pierwszy wiatr… Aurisse S4P

Dziś na SoS kolejna mało znana marka, która debiutowała w ubiegłym roku. Tym razem jednak mam dobre wiadomości: perfumy S4P czyli Science for Peace nie tylko są od pewnego czasu dostępne na polskim rynku, ale także można zamawiać próbki przez internet. W perfumerii Ambrozja, o której pisałam niedawno przy okazji rozdania próbek nu_be. Chcecie poczytać

Tajemniczy skrót S4P i pierwszy wiatr… Aurisse S4P Czytaj więcej »