2009-04-21

Diptyque Eau Lente

. No i mamy trzecie perfumeryjne nawiązanie do Aleksandra Wielkiego w moim ogródku. Plącze mi się ten Macedończyk po wyobraźni. Nie tylko perfumeryjnej, ale także muzycznej i literackiej, o czym wspominałam przy okazji recenzji Fire From Heaven I Hate Perfume i, całkiem niedawno, Iskandra Parfum d’Empire. A, zapomniałam o niesławnej adaptacji filmowej, którą pewien mój […]

Diptyque Eau Lente Czytaj więcej »

Parfumerie Generale Private Collection Bois Blond i Dsquared2 He Wood

. Dwa razy Eureka! Dzieje się coś z moją skórą. Albo z moim nosem… Nie wiem, od czego to zależy: jem to, co zwykle, piję to, co zwykle (czyli głównie kawę), a jednak coś się zmieniło. Wyłażą na mnie nuty drzewne. Wydobywam je z każdego zapachu, nawet z takich, które kiedyś wydawały mi się zbyt

Parfumerie Generale Private Collection Bois Blond i Dsquared2 He Wood Czytaj więcej »

Vero Profumo Onda

. Ciemny salon, drewniane, wiecznie zamknięte okiennice, ciężkie zasłony, skórzane fotele i śniady, bardzo szczupły mężczyzna o czarnych, związanych cienką aksamitką włosach pogrzebany za życia w tej ponurej jak mauzoleum samotni. Spędza lata w otoczeniu tytoniowego dymu palonych z widoczną przyjemnością cygar i buteleczek z lekami mającymi kupić mu czas na kolejne i kolejne cygaro.

Vero Profumo Onda Czytaj więcej »