Do zobaczenia w Warszawie?

Moi drodzy, zamilknę na kilka dni… Lecz bynajmniej nie dlatego, że czuję się znudzona czy znużona pisaniem dla Was.

Zostałam zaproszona na otwarcie pierwszego polskiego Domu Perfumeryjnego i zaprawdę powiadam Wam, nie wyobrażam sobie, bym mogła odmówić sobie przyjemności uczestniczenia w tym wydarzeniu.

Pani Stanisława Missala od lat już nosiła się z zamiarem stworzenia miejsca, które będzie czymś więcej, niż perfumerią. Czymś więcej nawet, niż prowadzoną z wielką pasją perfumerią.W tym roku się udało.

Dom Perfumeryjny na Bemowie otwiera swoje podwoje dla wszystkich miłośników perfum już dziś o 17:00.

Najlepszą wiadomością jest to, że i Wy wszyscy jesteście zaproszeni. Ale o tym już wiecie. 🙂 Podzielę się więc tylko z Wami opublikowanym na stronie Quality planem okolicznościowych spotkań i warsztatów i zmykam w drogę. Dla mnie to prawie wyprawa.

Zostawiam Was na dwa – trzy dni z ostatnią szansą na udział w rozdaniu listopadowych próbek
i zapowiedzią wspaniałego prezentu mikołajkowego, który przygotowujemy
dla Was z panem Marcinem Malikiem z firmy Szmaragd i Diament. Zachęcam
do głosowania w ankiecie, choć decyzja chyba już zapadła…

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email

8 komentarzy o “Do zobaczenia w Warszawie?”

  1. Dopiero teraz zauważyłam, że to nie jest tylko nowa perfumeria, ale dom perfumeryjny. Tym bardziej, nie mogę się doczekać. Do zobaczenia!

  2. Chyba nigdy nie żałuję, że wyprowadziłam się z Warszawy – ale w takich momentach myślę, że stolica to nie jest takie złe miejsce…Szkoda, że w skały stamtąd daleko, i przede wszystkim – że mieszkania tak koszmarnie drogie, bo zwyczajnie nas na kupno tam mieszkania nie stać. Czekam na relację i fotki:))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne wpisy

Full Incense Montale

. Moja przygoda z perfumami Pierre’a Montale nie zaczęła się dobrze. Testy pierwszych kompozycji, z których tylko część obsmarowałam na blogu, wypadały źle lub tragicznie.

Czytaj więcej »