Jeśli nie mieliście okazji słuchać Radia Katowice w środę 30 października, a macie ochotę dowiedzieć się, o czym rozmawialiśmy z okazji Halloween z prowadzącymi audycję „Serwus”: Kirą Burzanowską, Szymonem Kępką i Marcinem Wielgusem – zapraszam Was do odtworzenia pliku audio.
Pozdrawiam jesiennie. 🙂
14 komentarzy o “Sabbath mówi Serwus – audycja w Radio Katowice”
Posłucham wieczorem na deser. Coraz częściej myślę o jakimś zlocie perfumowym 😛 Skończę remont to będę kombinować :).
To będziemy myśleć razem. 🙂
Przyłączam się do myślenia. 🙂
Słuchałem oczywiście ale chętnie posłucham raz jeszcze twojej miłej barwy głosu. 😉
Jesteś bardzo miły. 🙂
O jak miło 🙂
Masz cudowny głos. Kwiatowo piżmowy ale nie mydlany raczej waniliowy…Jak przyjemnie posłuchać Cię od rana:)
Sylvio, wiesz… Coś w tym jest. 🙂
Chciałabym mieć głos drzewny, kadzidlany – głęboki, z lekką chrypką. Niestety, natura dała mi bardzo wysoką barwę i nic na to nie poradzę.
Dziękuję za piękne porównanie. Bardzo oryginalne. 🙂
sylvia – stawiam na jaśmin i osmanthus podbity liściem figowym 😉
Jaśmin?! ^^
Dla mnie kwiat pomarańczy:)
Uwielbiam Was! Daję słowo. 😀
Tak Sabb, jaśmin o kojącym obliczu, jak ten w zielonej herbacie. Rozładowujący nieokiełznane energie. Zarazem refleksyjny i wyciszający, taki przy którym nawet dzika bestia cofa się krok w tył by zastanowić się nad swoimi poczynaniami… 😉
Hahhahhahaa Sabbb wiedziałam, po prostu wiedziałam, że mroczna szamanka perfumiarstwa jest niezadowolona z głosu o barwie i czystości kryształu ale czy właśnie nie te sprzeczności i dysonanse czynią ludzi wyjątkowymi?? Coś w tym jest że tak jak piszą dziewczyny( i chłopaki;)) masz głos trochę kwiatowy z podbiciem piżmowym. Lekki i kobiecy ale też bardzo zmysłowy. Świetnie się Ciebie słucha i myślę, że jakby obmierzło Ci wszystko inne mogłabyś z powodzeniem robić karierę radiową i mówić chodźby cokolwiek ( :D) i tak by słuchano.