Fil de Soie L’Atelier Boheme
. Dziś drugi z serii zapachów założonej przez młodą perfumiarkę Crystelle Darchicourt firmy L’Atelier Boheme. Założycielka i nos tego mało u nas znanego atelier perfumeryjnego
. Dziś drugi z serii zapachów założonej przez młodą perfumiarkę Crystelle Darchicourt firmy L’Atelier Boheme. Założycielka i nos tego mało u nas znanego atelier perfumeryjnego
Nie miałam zamiaru, ani potrzeby recenzowania tego zapachu, jednak jakoś tak mi wyszło przy okazji prób stworzenia recenzji innego zapachu Etro, że Shaal Nurek byłby
Zapraszam Was do lektury wywiadu ze mną, który ukazał się dziś na blogu Węglowy Szowinista. Węglowy Szowinista to blog popularnonaukowy i pod tym kątem przepytał
12 komentarzy o “Wiosno, przybywaj!”
Sprowadziĺaś wiosnę tymi życzeniami ,chociaż przekornie za oknem buraśnie. I Tobie wiosennego słoneczka w sercu. Radości z dnia zwyczajnego. Za parę godzin wszyscy popłyniemy w jajeczny obłęd. Smacznych śniadanek życzę.
Dziękuję Ci bardzo.
Właśnie z powodu tej spóźnionej nieco wiosny wybrałam taki tytuł posta.
Tęskno mi za ciepełkiem. Z drugiej strony, zaczyna się szósty tydzień, kiedy jestem chora i od jakichś dwóch tygodni poddałam się i naprawdę leżę. Przynajmniej mi nie żal pierwszych dni prawdziwej wiosny…
Zdrówka życzę! Mnie wlasnie jakowaś infekcyja rozbiera. Kot mnie przytula i grzeje, będzie dobrze. A i mnie śloneczka potrzeba.
WcOraj łaziłam po cmentarzach. Pieknie było! Wiosna na cmentarzu! 🙂 chyba sie zbytnio wygogoliłam….
Ty też?
Mam nadzieję, że u Ciebie skończy się na malinowej herbacie i przytulaniu kota. Zdrówka!
Ze względu na dłuższy czas Twojej choroby polecam 3 koty i mnóstwo herbatek malinowych z wkładką 😉
ZdrowiejSabath!
Piękne życzenia. Dużo słońca i radości, Sabb 🙂
Dziękuję. <3
Dziękuję! Przydadzą się Twoje życzenia bardzo 🙂 I oby nam wszystkim – Tobie również – ziściły się wszystkie plany i marzenia, wydając najpiękniejsze z owoców 🙂
Dziękuję! Oby ziściły się nam obu. 🙂
Sabb zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia… i 48 h doby 🙂 na realizację wszystkich tak zajmujących i czasochłonnych pasji. No i zawsze nosa w świetnej kondycji 😀 i chęci do pisania bo lubię czytać. :*
Nos jest ok, chęć też jest.
Spędzam dnie śpiąc i zwlekam się tylko po to, żeby pisać. I jeść. Niestety. :/
Ja sobie życzę spotkań z Tobą. I postaram się wkrótce to życzenie spełnić. 🙂
Wiosna, wiosna, wiosna ahh to Ty 🙂