W niedzielę pierwszy raz wyszłam z domu po dwóch miesiącach mozolnej rekonwalescencji. Niestety, wyszłam z obowiązku, nie dla przyjemności. Obowiązek obejmował spotkanie z najbardziej chorym z nienawiści, destrukcyjnym człowiekiem, jakiego znam. Takim, który nic już nie buduje i całe swoje życie poświęca niszczeniu. Specyfika mojej funkcji w tym szczególnym układzie wymaga ode mnie tego kontaktu, a moje zasady zmuszają mnie do nie podejmowania walki. W imię wyższego dobra. Nie wiem, czy dobrze pojętego i nie wiem, czy nie przesadzam, ale nie potrafię inaczej. Z resztą i tak jestem do niczego w takich konfrontacjach. Potrafię tylko udawać, że nie cierpię.
Po takich spotkaniach wpadam w mentalny stupor i ludziofobię. Stąd moje milczenie na SoS. A także na Instagramie i Facebooku. Wybaczcie proszę. Próbuję się pozbierać – tak, jak już wiele razy się zbierałam. Tyle, że za każdym razem jest trochę trudniej.
Powrót zacznę od obowiązku – tym razem miłego.
Co w puli?
Pięć zestawów próbek od perfumerii Oryginały.com:
Nowość Serge Lutens:
Ubiegłoroczne premiery Montale:
Nowości Viktoria Minya:
- Eau de Hongrie
- Hedonist Rose
- Hedonist Iris
Oraz najnowsze zapachy Reminiscence Paris:
- Tonka
- White Tubereuse
- Love Rose
Kto wygrywa?
Pierwsze dwa zestawy zapewniły sobie:
Hard Big Hand
Nibi
Jeden adres mam, czekam na drugi.
Losowanie
Pozostałe trzy zestawy powędrują do pierwszych trzech osób z listy podanej przez maszynę losującą:
Dla jasności:
Bluegirl
Una
Patrycja Paprotna
Gratuluję i proszę o podanie adresów na blog@sabbathofsenses.com
Wszystkim pozostałym bardzo dziękuję za udział. Trzymam kciuki za wasze powodzenie w kolejnym losowaniu.
Pozdrawiam Was i obiecuję wrócić z czymś pięknym. 🙂
19 komentarzy o “Wyniki losowania”
Gratulacje 🙂
Zawsze z klasą. 🙂
Oj, współczuję tych doświadczeń… Podziwiam Twoje zasady.
Ludziofobię też rozumiem. Czasem też przez to przechodzę…
O! Wygrałam coś! Ale szok! 🙂
Aż nie od razu zajarzyłam… 😉
Gratuluję!
Gratuluję pozostałym laureatkom!
Już nic nie piszę, powinnam odpocząć… ;-D
Haha! Jesteś rozbrajająca. :*
Trzymaj się, jakby co podaj namiary, skopię dupsko 😉
Nie godzi się. Kiedyś miałam dla tej osoby spory szacunek. teraz… Nie życzę Ci tykania. Jest jak dżuma.
Ale dziękuję. Miło otrzymać takie wsparcie. :*
Ja też zgłaszam się do skopania dupska!:)
Uwielbiam Was!
Ale tak, jak wyżej napisałam – nikomu nie życzę kontaktu z tą osobą. Poważnie – potrafi konsekwentnie, przez długie lata nienawidzić i szkodzić za mniejsze rzeczy, niż kopanie dupska. 😉 I jest w tym dobra.
A tej osobie nie życzę źle. Chciałabym, żeby żyła długo i szczęśliwie i jak najdalej ode mnie.
Sabb, niniejszym ogłaszam Cię świętą. Świętszą od Dalajlamy, Matki Teresy i wszystkich papieży, którzy żyli bogobojnie. Co się tam będziesz zajmować szczęściem tego osobnika?! Ty bądź szczęśliwa! A ów osobnik wyśpi się jak sobie pościele.
Przepraszam za taką bezpośredniość, ale czasem człowiek musi, inaczej się udusi:)) Wszystkiego, wszystkiego dobrego!!
Gratuluję wygranych !
Już mnie bardzo martwiła ta cisza. Ale odezwałaß się i pięknie dziękuję za to. Kontakty z destruktorami bywają koszmarne. Trzymaj się ! Poprzeczka wysoko postawiona.
Bywają. Ja dodatkowo przechodzę to ciężko, bo zamiast się jakoś rozładować, zapadam się do środka. Taka głupia osobowość. :/
Gratulacje dla szczęśliwców!
Współczuję i jednocześnie rozumiem, są ludzie mający na innych koszmarny wpływ…
Ano są. A ja jestem wdzięcznym celem. :/
Gratuluję☺Zazdroszczę ale życzliwie ☺
Tak, wiem. To działa na zasadzie: cieszę się, że ci się udało, też bym chciała. 🙂
Mam nadzieję, że uda Ci się w kolejnym losowaniu.
Rozumiem i wiem że nic co ludzkie nie będzie nam obce… Nie ominiemy pewnych doświadczeń i nawet jeśli ich nie chcemy to życie da nam sposobność by się zadziały. I pewnie zawsze jest w tym jakiś sens choć ubrany w nieznane nam okoliczności…W przypadki nie wierzę jak i siłę wyższą która mogła by to zaplanować 😉
Gratulacje dla zwycięzców. !
P.S. Poznałem Zakonnice od Lutensa (tylko na papierku) i mi podeszła, choć skojarzenia mam bardzo inne ale jakże piękne to chwile z dzieciństwa…
latam sobie u Ciebie po blogu jak sowizdrzał w krótkich, wolnych chwilach i dopiero teraz natknęłam się na tę notkę – przykro mi i rozumiem… poprzez kontakty z takimi ludźmi zbyt często mówiłam, że łatwiej dogaduję się ze zwierzętami – a przecież to nie tak 🙂 a przynajmniej nie tak powinno być – trzymam kciuki, żeby się persona zreformowała
a zwycięzcom gratuluję 🙂 nie konkursiłam, ale zawsze miło zobaczyć, jak ludzie są obdarowywani czymś extra 🙂