* wyróżnienia i łańcuszki

Nagroda niespodzianka

Może nie wypada się chwalić, ale muszę. Inaczej się uduszę. 🙂   Quality Missala – perfumeria niszowa mająca w swojej ofercie, między innymi, zapachy Nasomatto przyznała mi nagrodę. Nie, nie było żadnego konkursu. Otrzymałam tylko informację, że urzekła ich recenzja Pardon i postanowili sprawić mi „małą niespodziankę”.  Zobaczcie sami: KLIK Prawdę mówiąc, ciągle nie jestem […]

Nagroda niespodzianka Czytaj więcej »

Jak mieszkają moje kosmetyki?

Po pierwsze i najważniejsze: przepraszam Was Wszystkich za długie milczenie. Dziękuję za sympatyczne i pełne troski wiadomości, SMSy, nawet telefony.  Żyję, mam się nieźle, tylko czasu mam ostatnio tak mało, że zaczynam bić własne rekordy w niespaniu. Kawa (także z koniakiem :)), guarana w tabletkach, napoje energetyzujące w ilościach nieomal hurtowych (choć wstrętne w smaku)

Jak mieszkają moje kosmetyki? Czytaj więcej »

Wiele Słońc

. Kolejna nagroda, która sprawiła mi wielką radość. Tym razem przed laureatami zadanie pozornie proste: należy wymienić rzeczy, które nas uszczęśliwiają. Łatwizna, czyż nie? Otóż właściwie nie. Spróbujcie zastanowić się nad tym, co napisać; jakiego dokonać wyboru; jak bardzo błahe lub wielkie rzeczy wybrać.  Sunshine Award

Wiele Słońc Czytaj więcej »

Nagrody i wyróznienia. Częśc 1: wykopaliska

. Przyznaję się: w kwestii spełniania warunków stawianych przez przechodnie nagrody bloggerów jestem absolutnie beznadziejna. I nie chodzi wcale o to, że mam do w nosie, czy też w innej, większej części ciała, lecz o to, że właśnie nie mam! Wyróżnienia takie wiążą się zwykle z jakimś questem do spełnienia. Wymieniałam już 10 rzeczy, które

Nagrody i wyróznienia. Częśc 1: wykopaliska Czytaj więcej »

Trzy szóstki – piekło i szatani, czyli trochę inny Sabat Zmysłów

Dziś będzie o muzyce. Czyli o tym, o czym w założeniu miał być ten blog. Tak, przyznaję: plany były szersze i obejmowały nie tylko jeden zmysł, ale deficyt czasu nie pozwala mi na to, by porządnie zająć się drugim tematem. Trochę żałuję. Dlatego wielką radość sprawiły mi Cammie i Katalina przekazując mi pałeczkę kolejnej sieciowej

Trzy szóstki – piekło i szatani, czyli trochę inny Sabat Zmysłów Czytaj więcej »

To lubię!

Zostałam otagowana! Prosta zabawa, a ile radości. Tag brzmi tak, jak tytuł posta. Ładnie, prawda? Zasady też są proste: Napisz, kto przyznał ci tę nagrodę. Wymień 10 rzeczy, które lubisz. Przyznaj tę nagrodę 10 innym blogerom i poinformuj ich komentarzem. Przede wszystkim punktzero: 0. Dziękuję! Każdy z tagów cieszy mnie oddzielnie, każdy nieco inaczej. Bo

To lubię! Czytaj więcej »

Niespodziewana radość

Z wielką przyjemnością włączam się do jednej z licznych zabaw bloggerów. Autorka pięknych i niezwykłych fotografii publikowanych na blogu Jednym Okiem, który z przyjemnością obserwuję od dłuższego czasu uznała mnie za godną wyróżnienia: Bardzo dziękuję, Magdo! A ponieważ tradycją jest przekazywanie takiego wyróżnienia dalej, z przyjemnością dzielę się tym zaszczytem mnożąc wyróżnionych. Najpierw perfumeryjnie, nie

Niespodziewana radość Czytaj więcej »

Subiektywne podsumowanie roku 2008

Prawdę mówiąc, do końca nie wiedziałam, czy pisać podsumowanie roku, czy raczej sobie darować. Jako blogowy neofita czuję się niepewnie, kiedy nie mam zapachu, którym mogę się w tekście podeprzeć, na którym mogę się skupić. Mój rachunek sumienia będzie krótki. Na forum Gazety, na Now Smell This, Perfume Smellin’ Things, Perfume Posse czy Co w

Subiektywne podsumowanie roku 2008 Czytaj więcej »