kwiecień 2019

Jak wymierać, to na bogato! – Dodo Zoologist Perfumes

Dodo to pierwszy (lub jeden z pierwszych) w historii gatunków całkowicie unicestwionych przez człowieka. Smaczne i zupełnie niepłochliwe ptaki zostały wybite i wyjedzone do nogi już w siedemnastym wieku – w ciągu stu lat od odkrycia i zasiedlenia Mauritiusa, będącego ich habitatem. Przez dekady dront dodo funkcjonował w powszechnej świadomości jako nieżywy symbol niszczycielskiego wpływu […]

Jak wymierać, to na bogato! – Dodo Zoologist Perfumes Czytaj więcej »

Słodka samotność – Cape Heartache Imaginary Authors

Odwiedziłam ostatnio katowicką Luluę i tak się, zupełnie niewyjątkowo, złożyło, że wyszłam z kilkoma próbkami. I flaszką, ale to już zupełnie inna historia… Łupem mojego instynktu łowcy padły nowe Zoologisty, po których spodziewałam się wiele, a wyszło jak wyszło. Ale nie tylko. Bo eksploruję sobie od jakiegoś czasu markę Imaginary Authors i raz po raz

Słodka samotność – Cape Heartache Imaginary Authors Czytaj więcej »

Wielkie rzeczy

Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest z przyjemnościami w życiu? Są ludzie, dla których liczą się tylko rzeczy wielkie. I niekoniecznie mam na myśli drogie prezenty i dobra materialne. Równie wielkie są przecież wielkie słowa, wielkie przeżycia, przełomowe dokonania. A przecież większość naszego życia nie mieści się w definicji rzeczy wielkich. Pozornie. Zapach porannej kawy.

Wielkie rzeczy Czytaj więcej »

Jajoleon – Chameleon Zoologist Perfumes

Zoologist Perfumes to marketingowy strzał w dziesiątkę. Flakoniki z wizerunkami zwierzaków wprost z wiktoriańskich bajek perfekcyjnie trafiają w soft spot klientów niszowych perfumerii – i dotyczy to zarówno klientów totalnie „siedzących w niszy” jak i niszolubów raczej niedzielnych. Zwierzaki po prostu robią robotę. Zapachowe portfolio Zoologist Perfumes zawiera kompozycje wybitne (Moth, Rhinoceros, Tyrannosaurus Rex), kompozycje

Jajoleon – Chameleon Zoologist Perfumes Czytaj więcej »

Pawilon rozkoszy – Pavillon Rouge Jovoy Paris

Są w życiu rzeczy tak dobre, że człowiek po prostu nie powinien ich przegapić. Premiera Pavillon Rouge miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Od tego czasu minęło prawie pięć miesięcy i kompozycja Marie Schnirer dawno już powinna stać się hitem perfumeryjnych forów i grup. Tymczasem o Czerwonym Pawilonie cicho jak makiem zasiał; nikt się nie

Pawilon rozkoszy – Pavillon Rouge Jovoy Paris Czytaj więcej »

Takie Nic to jest coś – Rien i Rien Intense Incense Etat Libre d’Orange

Rien znaczy tyle co nic. Nic nie szkodzi, nic się nie stało… Nic a nic. Rien du tout. A ja wam powiem, że wcale nie nic. Że stało się. Całkiem dobre, niebanalne, niegrzeczne perfumy się stały! Rien Wiecie, jak to jest, kiedy w towarzystwie wymknie się Wam słowo na Ka? Albo inne. Na przykład takie

Takie Nic to jest coś – Rien i Rien Intense Incense Etat Libre d’Orange Czytaj więcej »

Najbardziej niezwykłe perfumy – Pyrit Ana Tra Olivier Durbano

Dziś przedstawiam perfumy, które zaparły mi dech w piersi. Perfumy jednego z moich ulubionych kreatorów i zarazem jednej z najbliższych mi osób w branży. O najnowszej premierze i zarazem pierwszych perfumach nowej One Alchemy Collection specjalnie dla Was opowie sam Olivier Durbano. A potem ja opowiem o zapachu… Olivier Durbano: Ważne dla mnie jest, żeby

Najbardziej niezwykłe perfumy – Pyrit Ana Tra Olivier Durbano Czytaj więcej »

Perfumeryjny horoskop na wiosnę

Fakt, że zajmuję się doradztwem zapachowym dla nikogo już chyba nie stanowi tajemnicy. Robię to od lat, ale nawet po latach zdarza się, że rzeczywistość człowieka zaskoczy. Miałam ostatnio przyjemność pracować z astrolożką, czy jak sama woli o sobie mówić, panią astrolog. Zauroczyło mnie holistyczne podejście do świata i natury charakterystyczne dla tej intrygującej dziedziny.

Perfumeryjny horoskop na wiosnę Czytaj więcej »