Jubileuszowe i okolicznościowe wieści

Jesień to czas sentymentów i powrotów. Także na rynku perfumeryjnym.

Dlatego też dzisiejsza edycja Wieści poświęcona będzie premierom okolicznościowym lub… Z resztą sami zobaczycie. 🙂

Trzy Królowe

Z okazji jubileuszu czterdziestolecia marki – L’Occitane en Provence przywraca do życia trzy wielkie, wycofane klasyki:  Eau des 4 Voleurs, Ambre i Eau d’Iparie.

Wszystkie trzy kompozycje wracają w nowych, jubileuszowych flakonach i w odświeżonym nieco składzie jako L’Occitane Les Classiques.

Dla porównania:

Eau des 4 Voleurs 1991

Nuty głowy: liście (gorzkiej) pomarańczy, bergamota, cytryna
Nuty serca: oregano, goździki, tymianek

Nuty bazy: mech dębowy, lawenda, piżmo

Eau des 4 Voleurs 2016Nuty głowy: petitgrain, bergamota
Nuty serca: goździki, oregano, lawenda, przyprawy, akord zielony

Nuty bazy: paczula, białe drewna


 

Ambre 2001 (stworzone przed Delphine Thierry)
Nuty głowy: bergamota, frezja
Nuty serca: labdanum, bób tonka

Nuty bazy: ambra, wanilia, cedr

Ambre 2016
Nuty głowy: bergamota, frezja
Nuty serca: labdanum, ambra
Nuty bazy: piżmo, paczula, wanilia

Eau d’Iparie 2005

Nuty głowy: różowy pieprz, róża
Nuty serca: paczula, labdanum

Nuty bazy: mirra, kadzidła, wanilia, mech
Eau d’Iparie 2016

Nuty głowy: nuty drzewne, różowy pieprz, róża, piwonia
Nuty serca: mirra, liście paczuli

Nuty bazy: piżmo, mirra, mech, olibanum


Nowa miłość

Jubileusz świętuje także inna, wielce przeze mnie ceniona, marka – Parfums M.Micallef.

Z okazji dwudziestej rocznicy założenia rodzinnego biznesu Martine i Geoffrey wprowadzają na rynek nową kompozycję w przepięknym flakonie kształtem nawiązującym do flakonów serii Collection Exclusifs.

20 Years to bogaty, lecz nowoczesny, kwiatowo – owocowy orient.

Nuty głowy: bergamota, owoce egzotyczne, biała róża, gałka muszkatołowa

Nuty serca: dawana (bylica, artemizja), kwiat pomarańczy, jaśmin, geranium

Nuty bazy: paczula, karmel, wanilia, szlachetne drewna, białe piżmo


Przeżyjmy to jeszcze raz

Zupełnie niejubileuszowo, ale za to niespodziewanie, wraca do gry marka Nasomatto.

W roku 2014 , promując Blamage, Alessandro Gualtieri zapowiadał, iż będzie to ostatnia premiera Nasomatto, a sam twórca wszystkie swe siły poświęci nowemu projektowi: Orto Parisi. Tymczasem po dwóch ledwie latach ekscentryczny Twórca zmienił zdanie. Jako miłośniczka kompozycji spod szyldu Nasomatto, raduję się powrotem marki. każdemu wszak wolno zmienić zdanie – szczególnie jeśli nowy projekt nie staje się takim hitem, jak poprzedni.

Baraonda to po włosku chaos, bałagan i ogólna rozpierducha. A zapach? Zapach jest, wedle słów Rity Donadei, inspirowany lekturą kultowej „Moskwa – Pietuszki” Jerofiejewa i celebrować ma szlachetne nuty alkoholowe. Wedle słów Donadei, Baraonda przemówi do koneserów trunków, a także przekona abstynentów do alkoholowych rozkoszy.

Listy nut, tradycyjnie już, potencjalnym nabywcom nie udostępniono, jeśli jednak kompozycja będzie choć w połowie tak sugestywna, jak intelektualno pijacka proza Jerofiejewa – Rozpierducha będzie hitem.

  • *Informacje oraz zdjęcie witryny pochodzą z wywiadu udzielonego przez Ritę Donadei Siergeyowi Borisovowi dla portalu Fragrantica. LINK do wywiadu.  
  • Zdjęcie flakonów Baraonda (z limitowanymi koreczkami – normalne będą tradycyjnie drewniane) z Instagrama @jan_niche_concept.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email

16 komentarzy o “Jubileuszowe i okolicznościowe wieści”

  1. Ars Longa Vita Brevis

    Bardzo mnie cieszy powrót Ambre i Eau d'Iparie, mam tylko nadzieję, że w odbiorze zapachy nie będą bardzo różne… To dla mnie bardzo sentymentalne perfumy.

    1. Klaudia Heintze

      Oczywiście, domyśliłam się.
      Też ucieszył mnie powrót, choć nie mam wielkich nadziei na takie same zapachy. Wedle opinii w sieci, najbardziej od oryginału różni się Eau d'Iparie. Smutełek.

  2. Tej ostatniej kompozycji L'Occitane nie zdążyłem poznać a skład, nawet nowej wersji wydaje się być zachęcający. Starą ambre gdzieś tam nadal w odlewce mam i chyba ją w sumie odkopię, to już ten czas. Flakon Nasomatto budzi niepokój… 🙂

    1. Klaudia Heintze

      Eau d'Iparie były super. Miałam flakon nawet. Żywiczne do cna, bez śladu ściemy. Mam nadzieję, że nowe będą podobne.

    1. Klaudia Heintze

      Zwłaszcza Nasomatto. Jerofiejewa czytałam jako nastolatka. Totalnie mi poprzestawiał we łbie. na krótko, ale jednak. W sumie dziwne, że rzekomy miłośnik używek czyta taką klasykę dopiero w tak dojrzałym wieku. Co Gualteri "odkryje" następnie? "Wyznania angielskiego opiumisty"? 😀

  3. A czy wiadomo, kiedy L'Occitane Les Classiques pojawią się w sprzedaży? Bo w sklepie internetowym jeszcze ich nie ma.

    Grafika super, robi wrażenie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne wpisy

Revolution Lisa Kirk

Dziś po raz kolejny mam potrzebę napisania specjalnych podziękowań. Tym razem dla czytelnika SoS ukrywającego się pod tajemniczym nickiem Prot 72 (imię znam, ale nie

Czytaj więcej »