Sabbath of Senses

zmysłowe opowieści o perfumach

Podsumowanie roku 2024 i plany na rok 2025

Minął kolejny rok. Ziemia obiegła słońce, dzień znów staje się dłuższy, nadchodzi wiosna. Z wiosną to troszkę nadmiar optymizmu, ale trudno polemizować z faktem, że się zbliża.
Zwykle w okresie przesilenia zimowego staram się o jakieś podsumowanie roku. Na blogu, bo w życiu to tak u mnie nie działa. Dla własnego dobra nie podsumowuję niczego i nie podejmuję się żadnych przedsięwzięć zimą, bo zima jest dla mnie okresem spadku formy. Najchętniej zachowałabym się jak miś albo jeżyk: zakopała się w kupę liści poduszek i przespała całą tę smętną pluchę. Już dawno stwierdziłam, że nie pochodzę od małpy, tylko od misia.

Czytaj więcej »

Diptyque L’Eau Trois

Favkes – dla Ciebie 🙂 Drzewna doskonałość – doskonała drzewność Wyobraź sobie, że wchodzisz do starej, drewnianej cerkiewki… Popychasz drzwi z grubych desek, słyszysz skrzypienie

Czytaj więcej »

I Hate Perfume Revelation

Kiedy kupiłam Revelation IHP była zima. Stwierdziłam wówczas, że początek miły, ale rozwinięcie raczej rozczarowujące. A jednak… To, co się z tym zapachem stało latem,

Czytaj więcej »

I Hate Perfume Cedarwood Tea

Herbata przy kominku Cedarwood Tea to kolejny zapach Charlesa Brosiusa, który jest dokładnie tym, czym, zgodnie ze swoją nazwą, być powinien. Otwarcie Cedrowej Herbatki IHP

Czytaj więcej »

I Hate Perfume Burning Leaves

  Christopher Brosius to niezwykła osobowość w perfumiarskim świecie. Najpierw dał się poznać jako twórca zapachów takich jak Dirt, czy Snow będących prawdziwymi perłami w

Czytaj więcej »

Serge Lutens Daim Blond

Cielesność niewinna Zapach jak wyciągnięta dłoń. Jak ramię bliskiego mężczyzny, na którym można się wesprzeć bez obaw i z przekonaniem, że wspólna droga poprowadzi w

Czytaj więcej »