Sabbath of Senses
zmysłowe opowieści o perfumach
ROOM 1015 Sweet Leaf
Perfumy o zapachu konopi indyjskich to nie jest żadna nowość. Urokowi tego symbolu buntu i wolności ulegają twórcy niszowi, indie i całkiem ekskluzywni, jak na przykład Kilian Hennessy.
Kiedy poczytacie o Twórcy marki ROOM 1015 zrozumiecie, że Sweet Leaf po prostu musiał się w jej ofercie pojawić! 🙂
Figi męskie? Beso Pasion Beso Beach
Perfumeryjne mody tym różnią się od mód odzieżowych czy (szerzej) urodowych, że wprowadzony przez modę trend, styl, składnik zostaje w perfumerii na wieki i po
D*pa inżyniera Mamonia – Beso Negro Beso Beach
To miał być mój ulubieniec w kolekcji. Wiem, że to nieszczególnie oryginalne, ale czerń w tytule działa. Kiedy perfumy nazywają się Black Cośtam albo Noir
Liczy się muzyka, rum i ludzie – Beso Canalla Beso Beach
Miałam taki plan, żeby opisać wszystkie Beso Beach w jednym poście i mieć z głowy, ale te perfumy są takie, że… no jest co pisać.
Chłodny romans z kamykami – Bendito Beso Beso Beach
Beso Beach to… sieć restauracji specjalizująca się w baskijskiej i śródziemnomorskiej kuchni. Piszą o sobie, że gotują świeżo i smakowicie oraz że wizyta u nich
Kultowe perfumy: Mitsouko Guerlain
Zapach używanej damskiej bielizny to temat mocno zakorzeniony w kulturze. Szeroko pojętej. Nie chcę tu wnikać w psychofizjologiczne aspekty zjawiska, zaznaczam tylko jego obecność. I
Kiedyś to były perfumy… Felieton noworoczny.
Kiedyś to były czasy Kiedyś to było, a teraz to nie jest – to ulubione hasło ludzi, którzy czują się odstawieni na bocznicę zdarzeń. Bo
Życie bez bloga
Ostatnie tygodnie 2021 roku spędzam tak, jak gdybym nie miała bloga. Wstaję rano i, jeśli tylko mam wenę, używam perfum. Takich, które lubię i na
Carp(i)e diem – nie dajmy się zwariować
Długie noce sprzyjają przemyśleniom. Tradycyjnie w okresie przesilenia zimowego podsumowujemy przeszłość, robimy plany na przyszłość i zastanawiamy się nad tym, co jest dla nas ważne.
Pistacjowy sen – Amazing Jade Les Soeurs de Noé
Kocham orzechy. Włoskie, laskowe, ziemne, brazylijskie, makadamia, nerkowca i migdały, i pistacje, i nawet kokos. Mogę chrupać na słono i na słodko, ale najchętniej bez